Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Klugewszedłwdługitunelwjazdowyprowadzący
nadziedziniecwewnętrzny,składającysięztrzechskle-
pieńułożonychjednozadrugim–pierwszebyłoobło-
żoneciosamipiaskowca,pozostałejużceglane.Popra-
wejstroniezobaczyłstrażnikapilnującegoporządku
–spytałgoodrogę–achwilępóźniejdojegonozdrzy
doleciałyzapachyzkuchniznajdującejsiękilkametrów
dalej,obokspiżarni.
Znalazłsięnadziedzińcu,zobaczyłogromnąfontan-
nęwkształcielwa,zjegopyskatryskaławoda.Skiero-
wałsiędoklatkischodowejprowadzącejdospecjalnego
korytarzaokrążającegodziedziniecibiegnącegoprzez
wszystkietrzyskrzydła,niemiałprzytympojęcia,żetak
nowatorskierozwiązania–jaknaczasywybudowania
pierwszegopałacu–stosowanojedyniewrezydencjach
książęcych,niezaśuzwykłejszlachty.
Trochębłądził,wreszciedotarłdoogromnejsalidwor-
skiejznajdującejsięnapierwszympiętrze.Pomieszcze-
niebyłoozdobionelicznymiobrazami,acentralnemiej-
scezajmowaławnimwielkarzeźbazokrągłymstołem
ustawionymdookoła,przyktórymsiedziałoparumęż-
czyzn.Klugebezwiedniezerknąłwkierunkuposągu,
byłatopostaćsiedzącanatronie,niemógłjednakroz-
poznać,czyprzedstawiałamężczyznę,czyteżkobietę.
–Kimpanjest?–MartinLebe,zwykształceniabu-
chalter,prowadzącyteżrozliczneinteresynaterenie
powiatuipozanim,niezamierzałukrywać,żejesttym,
którytutajrządzi.–Ktopanawpuścił?
–Obertruppführer…–zacząłmówić,naglezamarł.
–ToznaczysturmführerAdolfKluge.Przychodzęzpo-
leceniakreisleiteraKühna.–Wpatrywałsięwrdzawe
37