Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
StanisławDylak
powinnobyćodrębną-ipotrzebnąkompetencją-zewzględunaznaczenietych
kompetencji(ruchdłoni)wrozwojupoznawczym(LundborgG.,2014).
Ogólnierzeczbiorąc,proponowanenowekompetencjeniejednakwbudo-
wywanewokreśloneiopisanejużstrukturyprzezichautorów-aprzecieżtonie
jesttak,żekompetencjesą/funkcjonująniezależnieodsiebie-poprostupowią-
zane-jakąśinnąnadrzędnąkompetencjączypsychicznąsprawnościąintelektual-
no-techniczno-moralną,itakdalej.Naużytektegotekstu,dlawskazaniapunktu
wyjściadlastrukturalizacjiomawianychwyżejkategorii,przyjmujęnastępujący,
przedstawionyniżejukładkompetencjiczłowieka.
Problemzdefiniowaniemkompetencji,aleteżinnychkategoriipsychologicz-
nychipedagogicznych,wynikaztego,żezajmujemysię-agłówniepedagodzy-
kategoriamipsychiczno-fizycznymi,którefaktycznienieobserwowalnymiartefak-
tami,domyślnymi/uobecnionymiobiektamiwnaszymumyśle-takżezresztąbędą-
cegoartefaktem…Stądtylesporówodefinicjępostawy,myślenia,rozumowania,
schematówpoznawczychczyświadomości-itaostatniakategoriajestprawdzi-
wymwyzwaniem!
Wspomnianewyżejkonstrukcjebardzozależneodnaszejwiedzy,doświad-
czeniaczyprzyjmowanej(świadomielubnie)filozofiiczyokreślonejteorii,którąto
teorięrozumiemjakoreflektortylko,niezaśzestawtwierdzeńdozastosowania.
Jednakczęstomówimyostosowaniuteoriiwpraktyce.Zdecydowaniewidzęteorię
jakpromienieświetlnetylko,niebiorącebezpośredniegoudziału,jakotreśćwna-
szychprojektachpraktycznych-jesttotylkooświetlenieobszaru,gdzieznajduje-
myróżneelementydopraktycznegowykorzystania(takieujęcieteoriijestparafrazą
myśliMcLuhanadotycząceświatłapłynącegozżarówki).
Podstawowymmechanizmem/procedurądefiniowaniajestprzyjmowanalogika
-logikawzasadziedwuwartościowa-oczymponiżej.Niestety,codologikiiprze-
strzeganiajejreguł,toniemaonawieluzwolennikówwsystematycznejedukacji
szkolnejczyuczelnianej,stądmamytudoczynieniazlogikąosobiścieużytkową-
nawetniepotocznączyzdroworozsądkowąaosobistą-czylizlogikąosobiście,
bezkrytyczniewymyślonąnawłasnyużytek,bezuzasadnienia(jaknp.jesttak,
botakjest;nie,bonieijuż;taksądzę;).
Jestjednakpewnanadziejanazmianęparadygmatudefiniowaniapojęć-defi-
niowaniapodmiotowoaleobiektywnie-zależnychodjakiegośstanuobserwo-
walnegoobiektu/obszarunp.mózgu.Zmianatajestzwiązanazosiągnięciami
badańwzakresieneuroobrazowania.Takienadziejebudzinastępującawypowiedź
prof.MarkaBindera,psychologazUniwersytetuJagiellońskiego:
Niektórepojęciapsychologiczneokazująsięnieprzydatnedoopisupracymó-
zgu.Najprawdopodobniejnieodpowiadaimnicrzeczywistego(M.Binder,Ja,
My,Oni,08.2018).