Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
lekkokarkdziewczyny,anastępniepogłaskałpogłowie
naznakpochwały.Zamknąłoczyizespokojemnapawałsię
happyendem.Kiedyskończyła,podniosłagłowę,spogląda-
jącnaniegozuśmiechem.Adampodciągnąłspodnieizapiął
rozporek.Spojrzałnazegarek,oceniającwmyślachczas,jaki
pozostałdokońcalekcjiizmianykursanta.
Musimyjechaćzadecydował.Zapółgodzinymasz
egzamin,apowinnaśjeszczekilkarazyprzejechaćsiępo
rondzieipoćwiczyć.
PominieMartywidaćbyło,żeniejestjejtonarękę.Zde-
cydowaniewolałabyjeszczezostaćchoćnakrótkąchwilę.
Zrobiłammulaskę,atenchowafiutaizadowolony.Typo-
wyfacetpomyślała.
Nieczujęsięusatysfakcjonowanapowiedziałazwy-
rzutem,tymrazemnagłos.
Adamspojrzałjejprostowoczy,następniezjechałwzro-
kiem,oceniającpodrodzeczarne,przylegającedoponętnego
ciałabodyorazkraciaste,jedwabnespodnie.Potemznówpo-
woliprzeleciałspojrzeniemwgórę,zatrzymującsięnatwarzy
dziewczyny.
Trzebabyłozałożyćspódniczkę,byłobyinaczej.
Więctomojawina?
Poniekądtak,aleniebędziemysięterazotospierać.
Adamwskazałnazegarek.Twójegzaminzaczynasięza
dwadzieściadziewięćminut,amyjesteśmynazadupiuimu-
simywrócićdomiasta,żebyjeszczechociażtrzyrazyprzeje-
chaćrondo.Twójtataniebędziezadowolony,jeślikolejnyraz
niezdasz.Widziałempojegominie,żejużmadosyćprzyjeż-
dżaniatuztobąiczekaniazdusząnaramieniunainformację,
czycórkazaliczyła,czyznowusięnaczymśwyłożyła.
Tatuśkochaswojącóreczkępowiedziała,malując
sobieustaioceniającefektwlusterkuwewnętrznym.Kiedy
2