Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
DrogiCzytelniku,
zanimzapoznaszsięzksiążką,którąmaszprzedsobą,musiszwie-
dziećjedno:jesttomojapierwszatakobszernapracanaukowa.Poświęci-
łemjejbardzodużoczasu,zapoznałemsięzliteraturąpoświęconąproce-
sowiczytania.Pokochałemksiążkę,choćwiem,żeniejestidealna.Wie-
lenocyspędziłemnadnią,jakmatkanadmałymdzieckiem,wkońcu
dopiąłemswegoskończyłem.Zastanawiaszsiępewnie,cowniejmożesz
znaleźć.
Bardzoczęstowspominam,żeczytanietojednaznajważniejszych
czynności,któreczłowiekwczasieswegokrótkiegożyciamusiopanować.
Pozatymtrudnosobiewyobrazićżyciebeztejumiejętnościwczasach,
wktórychjesteśmyzalewaniogromemnajnowszychinformacjizróżnych
dziedzinwiedzy.Należyzauważyćogromnązasługęszkołyinauczycieli,
którzydokładalistarań,abyśmynauczylisięczytać.Niestetyniepodkre-
ślałemzasadniczejrolidomupodwzględemopanowaniaumiejętności
czytania,zwróciłemnatomiastuwagęnapanującąobecnietendencję,aby
czytaćuczyłysięjużdzieciwprzedszkolu,nawettrzylatki,dlategoopisuję
metody,którymimożnanauczyćczytaćmałedziecko,niewdającsię
wprzesłankipsychologiczne.Wwielumiejscachwspominamtakże,żeczy-
taniejestprocesemniezwyklezłożonym.Myślę,żebardzodokładnieopi-
sałemzjawiskafizyczne,fizjologiczneipsychologicznezachodzącepodczas
czytania.Postarałemsiętakżeprzybliżyćzasadyhigienyczytania.Pewnie
każdyznassłyszałodswegonauczyciela,aby„nieczytaćopowiadania
nosem”.Myślę,żezastanowiszsię,drogiCzytelniku,czyczytaszwodpo-
wiedniejpozie,podjakimkątemnależytrzymaćksiążkę,jakiepowinno
byćświatłoorazjakdługomożnawykonywaćczynnośćczytania.
Pochłaniająckolejnestronyniniejszejksiążki,dowieszsię,jakierodza-
jeczytaniamożnawyróżnić.Opisałemnastępujące:głośne,ciche,infor-
macyjne,zezrozumieniem,krytyczne.Postarałemsiętakże,abyśmógłsię
11