Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
icelów.Niepotrafiłamnieniczymzaintrygować.Każdesobiecoś
tamdziergało.
Poddałeśsię?
Problemzmiłościąpoleganatym,żeonaalbosięwydarza,albo
nie.Imyżadnegowpływunatoniemamy.Nampozostajetylko
prawoprzyjęcialubodrzucenia.Aty?
Pytaszomiłośćczyseks?
Niechbędziemiłość.
Jaknarazietozupełnaabstrakcja.Niemogęotymnawetprze-
czytać.Bojakopisaćstan,któryskładasięzsamychemocji?Nieda
się.Żebywiedzieć,trzebaprzeżyć.Książkiopisująjedynieobjawy
iskutki.
Aseks?
Teoretyczniewiemonimwszystko,nSztukękochania”prze-
czytałam,mającdwanaścielat.Ijeszczekilkainnychksiążekna
tentemat.Zajęciapraktyczne,jakpewniesięspodziewasz,mam
niezaliczone.
Wszkolebyłnauczycielem,ajauczennicą,alegdydwojeludzi
łączytakawięź,fascynacjaitakbezgranicznaszczerość,gdywie-
dzą,coichcieszy,cowzrusza,nadczympłacząwtedynicniejest
proste,każdygestmaznaczenie,każdespojrzenie,każdyuśmiech
jestwyjątkowy,tongłosu…Itrzebaokropniesięstarać,wciążpil-
nować,miećnabaczności,byinni…
Milczeliśmywięcprzedwszystkimirodzinami,przyjaciółmi,
znajomymi,przedobcymi.Byłmojąnajwiększątajemnicą.Inaj-
cenniejszą.
*
Odprężyłemsię.Wszystkofunkcjonujeidealnie,jakdobrzeskon-
struowanyinaoliwionymechanizm.Dopopołudniapracujęsobie
wmiłejmałejszkole,wweekendydajęlekcjetenisa,wtygodniu
przychodząstudencizEkonomicznejnakorepetycje.Wsoboty
wieczoremzahaczamsięwZielonymKogucie.Ioczywiście,co
najważniejsze,spotykamsięzAlicją.
35