Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oddłuższegoczasuwalczyłoztakzwanym
przeciętniactwem,rywalizujączsąsiednimiplacówkami.
Niedawnodyrektorzwołałporannezebranieiopowiedział
imometodzie„widocznegouczeniasię”
learningall
around
,jaknazwalikonsultancizDuńskiego
UniwersytetuPedagogicznego,aktórejzastosowanie
podobnozapewniałouczniomlepszeocenyniemal
zkażdegoprzedmiotu.
Siedzącwpociągu,nieotymjednakrozmyślał.
Przyglądałsięswoimbutom.Jegomyśliposzybowałyteż
dobabci.Zastanawiałsię,jakdługojeszczebędzieżyła.
Myślałtakżeotym,żejedynarzecz,naktórąporaz
pierwszyodlattakbardzosięcieszyłichwspólna
podróżpociągiempoEuropieczyteż„podróż
edukacyjna”,jakAnnanazwałamusiałazostać
odwołana.Wdodatkujegomamaodrazuzaznaczyła,
żeniezamierzaspędzaćlatawpociągu,więcniezastąpi
Annynatejwyprawie.
***
Annazadeklarowała,żezapłacizataksówkęuznała,
żemawystarczającodużopieniędzy,którychitaknie
zdoławydaćprzedśmierciąwięcprostozpociągu,który
zatrzymałsięnadworcugłównym,skierowałsię
napostój,apozajęciumiejscawpojeździeruszył
napółnocdoHospicjumŚwiętegoŁukasza.Wczesnym
latembudynekiokolicarobiłyprzyjemnewrażenie.
Rzędystarychdrzew,zieloneżywopłotyitrawnikioraz
budynkizżółtejcegłyprzykryteczerwonądachówką
ładnieodznaczałysięnatleniebieskiegonieba.Poddałsię
atmosferzepanującegotuspokoju.Gdywszedłdosali,
Annasiedziaławłóżku.Przywitałagozuśmiechem
natwarzy.Miałaprzerzedzonewłosyiposzarzałątwarz,
alejejspojrzenieniestraciłonaintensywności,podobnie
jakdobitny,głębokigłosprzywykłydowydawania
ludziompoleceń.
Cześć,Andreasie,jakminęłapodróż?
Wporządkuodpowiedział,obejmującostrożnie.
Zorientowałsię,żebardzoschudła.Miałanasobiewłasne
luźneubranie,aleitakjejramionaibarkiwydałymusię