Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zamówićnawetksiążki.Dlategomieliśmykomplety
Gombrowicza,wydawnictwaparyskiej„Kultury”,książki
ekonomiczne.WtymsensieZachódbyłdlanasniejako
otwarty.Córkimarynarzymiałyzachodnieciuchy,akto
chciał,miałteżzachodniąliteraturę.
Studiowałpanekonomię.Alepozatymbyłożycie
sportowe.
Realizującmarzenia,zacząłemwyczynowouprawiać
sport,choćdopieronastudiach.Łączysięztympewna
anegdota.Nasznowyuniwersytetmiałnosićnazwę
„UniwersytetBałtycki”.Nazwaniezła,aleskrótpotworny,
więcprotestowalisportowcy,bonadresachikoszulkach
widniałoby„UB”.Udałosię.NaszUniwersytetGdańskibył
nuworyszempośróddostojnychuniwersytetów,więc
mógłsięprzebićtylkowsporcie.Mieliśmyambitnych
trenerów,wmoimwypadkuKaziaDomżalskiego
iZbysławaAnielaka(kiedyśreprezentacyjnegosprintera).
Obrodziłytalenty,więcwygrywaliśmyimprezy
akademickie,przynajmniejwtejdziedzinie.Zdobyłem
kilkamedalinaakademickichmistrzostwachPolski,
indywidualnieiwsztafecie,alezawszetrafiałem
najakiegośolimpijczykawszeregachakademickich,
atobyłoponadmojesiły.Siłbrakowałozpowodu
niesportowegotrybużycia.Ilustracjąmogąbyćobozy
letniewcentrumakademickimWilkasynadjeziorem
NiegocinniedalekoGiżycka.Tamkwitłożycietowarzyskie
naiściestudenckimpoziomie.Pocałonocnychzabawach
pogarszałysięnaszewyniki,choćzałożonymefektem
takichobozówbyłoładowanieakumulatorów.Alezostały
wspomnienia...