Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Robert
NazywamsięRobertCyprysiak.Mamlatdwadzieściasześć.
Wykształcenieśrednie,aleniepełne.Skończyłemtrzyklasyogólniaka.
Toznaczyprawietrzy.Ztrzeciejklasywylalimniewmaju,tużprzed
zakończeniemrokuszkolnego.Gdybynieto,zpewnością
otrzymałbympromocję.Zmatematykipewniebymsiępoprawił.
Zawoduwyuczonegoaniżadnegostałegozajęcianieposiadam.
Utrzymujęsięzpracdorywczych.Totu,totam.Jakpodleci.Byle
wyżyć.Byłemdwukrotniekaranysądownie.Razskazanomnienarok
pozbawieniawolności,zartykułudwieściecztery,paragrafpierwszy,
drugiraznatrzylata,zartykułudwieściedziesięć,paragrafpierwszy.
Odbyłemcałąkarę.Więzienieopuściłemwdniudwudziestegoósmego
listopadazeszłegoroku.Chcępomócwśledztwieimyślę,żemoja
dobrawolaichęćwspółdziałaniawziętezostanąpoduwagę.
To,copowiem,będzieprawdą,całąprawdąitylkoprawdą.Jeżeli
popełnięjakieśnieścisłościczyomyłki,toniezezłejwoli,aledlatego,
żeczasempamięćmniezawodzi.Wwiekulatsiedmiuuległem
poważnemuwypadkowi.Miałemwtedypękniętąpodstawęczaszki
iwstrząsmózgu.Odtejpory,mimożebadaniaencefalograficznenic
niewykazują,pamięćmiczasemniedopisuje,adwukrotnienawet
uległematakomepileptycznym,poktórychtraciłemprzytomność.
Wczasiemoichprocesówsądowychobrońcawysuwałtojako
okolicznośćłagodzącą.Niestety,niemogliśmyprzedstawićświadków,
żeatakitakiemiałem.Bieglipsychiatrzyiwysokisądniechcieli
uwierzyćwmojąpadaczkę.
Całahistoriazaczęłasięwczwartek,dziewiętnastegostycznia
bieżącegoroku.Obudziłemsięzcholernymkacem.Suszyłomniejak
wszyscydiabli.Poprzedniegodniawpośredniaku,gdziezachodziłem
codzienniewposzukiwaniuodpowiadającejmoimzdolnościom
izdrowiuroboty,spotkałemdwóchstarychznajomych.Dawnosięnie
widzieliśmy.Trochęrazemwypiliśmy,alespokojnie,kulturalnie,bez