Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MagdalenaGraf
Uniwersytetim.A.MickiewiczawPoznaniu
htp://orcid.org/0000-0002-0540-355X
Onimiczneimponderabilia
Kilkauwagoekwiwalentachnazwwłasnych
wewspółczesnejproziepolskiej
Ktorozmyślanadtym,czegopowiedziećsięnieda,
wyciągnienaukęzestwierdzenia,żeto,oczymjęzyk
niejestwstaniemówić,możebyćmimowszystko
doskonaleprzezjęzyknazwane.
G.Agamben:Ideaprozy
Gdywśredniowieczupowiedziałktośnfilozof”,
wszyscywiedzieli,żeidzieoArystotelesa.Podob-
niewnaszymparku.Rzekniesznkobieta”iwiadomo,
októrąniewiastęchodzi.[ł]PrzezparkKobietyprzej-
ściezjawiskiemjestcyklicznym.
J.Trammer:Tyłem
Problemdefiniowaniaiwyznaczaniaekstensjinazwywłasnejniejestjuż
wobrębiewspółczesnychbadańonomastycznychzagadnieniemczęstopodej-
mowanymprzezbadaczy.Podobnierzeczmasięzrefleksjąnatematjejznacze-
nia(zmierzającązazwyczajdoarbitralnegoustalenia,czypropriumznaczy,czy
tylkooznaczaicotaknaprawdękryjesiępodtymipojęciami).Minęływięcczasy,
gdyniemalkażdytekstonomastycznoliterackirozpoczynałsięodzdaniatypu
nzanazwęwłasnąuznajęł”/nnazwęwłasnądefiniujęjakoł”itp.Wartojednak,
piszącoteoretycznychiinterpretacyjnychpograniczachwspółczesnejono-
mastykiliterackiej,wrócićdotychpierwszychpytań,którewpewiensposób
wytyczyłykierunekrozwojumetodologicznegoinstrumentariumnazewnictwa