Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kulisy,wartęsprawowaliprawdziwistrażacywzłotych
hełmach)orazszopka„zpasterzami,zaniołami,
zmuzyką”naBożeNarodzenie.Byłyteżwidowiskowe
ceremoniekościelne:śluby,pogrzeby.„Potem
jatosamorobiłemzmojąsiostrąwpokoju”–wspomni.
Ajeszczepóźniejbędzietopowtarzałzaktoramiteatru
Cricot2wswym„pokoikuwyobraźni”,nascenie.
„Zkościołem–napisze–któryjestdladzieckajakimś
innym,tajemniczymświatem,byłemdośćspoufalony”.
Spoufalonybyłteż–oczymświadczyrysunekzcyklu
Judasz
wramach„Epokichłopca”–zestarym
wielkanocnymzwyczajemmłodychwielopolan.Jak
objaśninarysunku:„ChłopakiwiejskienazłośćKsiędzu
wwozilitaczkizpałubąJudaszadokościoła!potem
gotopiliwstudninarynku”.
Ważnymzpowracającychtematówjegodojrzałej
twórczościbędziewcześniepoznanewojsko–oglądany
oczymadziecka„odrębnygatunekludzki”.Wpamięci
zdzieciństwazachowaodciśnięty–jaksampowie:
„szaleniegłębokimśladem”–sztabarmiiaustriackiej,
któryprzezkilkadnikwaterowałnaplebaniiwaurze
cudowności:kapiąceodzłotamundury,błyszczące
buty,strojnehełmy.„Miałemwtedyzedwalata–
powiew1983roku.–Dużozłotychgalonów.
Tustacjonowałsztab,bylijacyśksiążęta.Dawali
czekoladę.Tozapamiętałem.Galonyiczekolada”.
Potembyłprzemarszwojska,jużpolskiego,przez
środekwielopolskiegorynku,„wśródokrzykówludności
całej”.Alenajważniejszym,utrwalonymnazawsze
obrazempozostaną„wysokie,żółtebutyojca”,
przyjeżdżającegozfrontunakrótkiurlop.Jedynaklisza
pamięcizwiązanazojcem,MarianemKantorem,który
powojniejużdodomuniewrócił.„Jegoślad–
napisze.–Wzrokiemniesięgałemwysoko.Więctylko:
buty.Wysokie,dokolan.Wrażliwysłuchchwytał