Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
T.Dołęga-Mostowicz,„KarieraNikodemaDyzmy”,Warszawa2015
ISBN978-83-7798-148-1,©byBELStudio2015
Instynktwielulatbiedowaniaodezwałsięwnimnaturalnymodruchem:
trzebaoblać.Ichociażniechciałomusięanijeść,anipić,skręciłwGrzybow-
ską,gdzie–jakwiedział–knajpaIckajestjużotwarta.Przezorniewyciągnął
jednąstuzłotówkęiulokowałjąwosobnejkieszeni.Pokazywanietakiejkupy
pieniędzyuIckanienależałodorzeczybezpiecznych.
PomimowczesnejporyuIckabyłtłok.Dorożkarze,szoferzytaksome-
trów,kelnerzyzrestauracjijużzamkniętych,sutenerzy,przepijającynocnydo-
chódswoichnnarzeczonych”,mętypodmiejskie,wracającezpomyślnegożeru
–wszystkotozapełniałoniewielkiedwapokoikiprzyciszonymgwaremrozmów
ibrzękiemszkła.
Nikodemwypiłdwieszklaneczkiwódki,przekąsiłzimnymwieprzowymko-
tletemikiszonymogórkiem.Przyszłomunamyśl,żetoniedzielaiżeWalenty
niepójdziedoroboty.
nNiechchamyznająinteligencję”–pomyślał.
Kazałsobiedaćbutelkęwódkiikilokiełbasy,skrupulatnieprzeliczyłresztęiwy-
szedł.ZbliżałsięjużdoŁuckiej,gdynaglespostrzegłMańkę.Stałaopartaomur
ipatrzyłaprzedsiebie.Niewiedziałsamdlaczego,aleucieszyłsiętymspotkaniem.
–Dobrywieczór,pannoManiu–zawołałwesoło.
–Dobrywieczór–odparłaprzyglądającmusięzezdziwieniem.–Cóżtopan
ponocysięwłóczy?
–AczemutopannaManiaspaćnieidzie?
–Chybajużpójdę–odparłazrezygnacją.
Dyzmaobrzuciłjąuważnymspojrzeniem.Wydałamusięładniejszaniżzwy-
kle.Wątłabyła,toprawda,alezgrabna.
nCóżonamożemieć–pomyślał–najwyżejsiedemnaścielat”.
–CzemużtopannaManiatakasmutna?–zapytał.
Wzruszyłaramionami
–Jakbypantaktrzynocezrzęduwarował,jakpies,naulicyigroszanie
widział,coteżbypanzradościnieskakał.
Dyzmiezrobiłosięprzykro.Sięgnąłdokieszeniiwyjąłzwitekdziesięcio-
złotówek.
–JapannieManipożyczę.Czydwadzieściawystarczy?
Dziewczynazezdziwieniemprzyglądałasiępieniądzom.Wiedziałaprzecie,że
sublokatorjeszczewpołudniegroszaniemiałprzyduszy.Skądżemiałbyteraztyle
banknotów?Chyba,chybażegdzieśukradł.Możedlategowłaśnienałożyłfrak.
Zresztą–pomyślała–comidotego?
Nikodemwyciągnąłdoniejdwapapierki.
–Proszę.
Mańkazrobiłaprzeczącyruchgłową,
21