Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ukochanaosobaniekochawiary.Świętadoświadczała
tegosamegobólu,któregodoświadczamyimy.Modliła
się,płakałaizmagałasięznim,ażwreszcieBóg
odpowiedział.
Kochałaswegomężaisynapodczastejdługiej
wędrówkiprzezpustyniędoobiecanejziemiwiary.
Kochałaich,zanimjeszczedostąpiliłaskinawrócenia.
Kochałaich,gdypowracalidowiary.Pokazujenam,
wjakisposóbmożemyprzetrwaćtęzawieruchę,
ipozostajedlanaswzoremdonaśladowania–nie
dlatego,żecierpiała,aledlatego,żekochała.
Ponieważnieosiągnęliśmyjeszczeświętości,nadal
zmagamysięzprzeżywaniemnaszejmiłości.Towielkie
wyzwanie,abynieustanniepamiętaćotejprawdzie,
iżnasinajbliżsioddalilisięodwiary,arównocześnie
pozwolić,abytomiłośćkierowałanaszymiczynami,
słowamiimyślami.Staramysięcośrobić,ale
równocześnieniechcemyzbytnio„rozkołysaćłodzi”.Być
możenawetpozwalamynato,bynaszeżycie
modlitewneosłabło,pragniemybowiem,abyci,którzy
odeszli,dalisięzwieśćprzekonaniu,jakobynaszawiara
niebyłasprawązbytpoważną,byśmyniewydawalisię
zagrożeniemdlaichrzekomej„antywiary”.Byćmoże
odmawiamykolejneróżańcenapodobieństwo
nałogowychpalaczy.Byćmożeprowadzimynegocjacje,
układamyplanyiskładamyobietnice.
Gdykochamykogoś,ktozaprzecza,odrzucalub
lekceważywiarę,wówczasnaszawłasnawiaraujawnia
sięwwyraźnysposób.Gdyukochanaosobaporzuca
wiarę,odkrywamywnaszychsercachkolejnepuste