Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
134
Maciefantazjeseksualne,którezawsze
działają?Jamamtakąalbomiałam,bo
ostatnionieużywam.Wtejfantazjijestem
jaiwielumężczyzni…wszystkodozwolo-
ne,copodpowiadaWamwyobraźnia.Nie
zrealizowałamtegopomysłuwtakzwanej
rzeczywistości,bocóżmipospełnionej
fantazji?Alejestjednomiejsce,gdziemoje
marzeniasięucieleśniąparkiettaneczny.
siędobozi,żebyniewodziłonapokusze-
nie.Wiemotym,bopróbowałam.
Mojezwierzęchodziluzemdopókisięnie
zakocham.Wtedyzaczynamjepowoliibo-
leśnieprzywiązywaćdojednegonpana”.
Inawetmisięudaje,niezaczniesiędu-
sićiwalczyćożycie.
Wydawałomisię,żetojamuszęcośzrobić
zDzikąujarzmić,kontrolować,transfor-
mować…
dopókijejniepogłaskałeś.
Wolnośćwmiłości
Zaczynamtańczyćipochwilionitańcząze
mną.Poruszamysięwtymsamymrytmie,
umięśnione,męskieciała,pierwotnyzew,
zaspokojenienawyciągnięcieręki.
Natematnwładzy”,jakąkobietamanad
mężczyzną,mogłabymdużopisać.Jeśli
chodzionużywki”,nieznamlepszej.Wtym
miejscuiczasietojawybieram,jestemkró-
lowąjednejnocy.
Och,wiem,żeniewypadaotymmówić
iżetrzebaspaćzrączkaminakołderce,
uwięzićtodzikiezwierzęwsobie,modlić