Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Świerczynazielonanaśniegirzucona
Takiemłożemiał.
„Nie,niebędępłakać,boOrlewiczwygadasięprzedAlkiem,
aonzarazweźmietosobiedoserca”stwierdziłaiprzełknęłałzy,
obiemarękamiprzyciskającdopiersitenskromnydar,cenniejszy
odzłota,bonanimspoczywałagłowamęża.
Jestpanzpewnościągłodnyispragniony.Zarazpodadząposiłek,
aterazbłagam,niechżepanmówi!ponagliła.
Orlewiczzacząłdosyćmonotonnierelacjonowaćszczegółybitwy,
leczpotemsamdałsięporwaćiopowiadałznieukrywanąemocją.
Partia,zebrawszyoczekującychnaniąludzi,zapadławlasykoło
Zagnańska.WtymmiejscudrogaprowadzizSuchedniowadoKielci
jesttobardzoważnypunktstrategiczny.Rozesławszykonnepatrole,
powstańcyoczekiwalinaokazję.Jakożnadrugidzieńotrzymali
wiadomość,żewpobliskiejwsizakwaterowałysiędwierotywojska,
złożonezpiechotyikozaków.Czujkipowstańczeniespuszczałyznich
oka,śledząckażdyruchnieprzyjaciela.NareszcieRosjanomsprzykrzył
siępobytnawsi,amoże,obrabowawszygospodarzyzżywności,
uznali,żeczassięstamtądwynieść.Dość,żekolumnaruszyławstronę
Bodzentyna.Naczelniknieuderzył,niechcącnarażaćludnościwsi.
ZgotowałMoskalomzasadzkęnaleśnejdrodze.Błyskawicznyatak
powstańcówbyłdlaRosjanabsolutnymzaskoczeniem.Odrazu
wywiązałasięzaciętabitwa.Okazałosięprzytym,żepowstańcy,nie
będączawodowymiżołnierzami,dobrzeuzbrojeninatychmiastwzięli
góręnadnieprzyjacielem,walczączniebywałąodwagą
ilekceważeniemśmierci.Strzelcówwspierałakosynierka,straszliwaw
bezpośrednimnatarciu.Nakozakówszarżowałoddziałkawalerii
powstańczej.Rosjaniebilisiębardzodzielnie,jednakwidzącśmierć
swegodowódcy,niewytrzymalinerwowoiposzliwrozsypkę.Tylko
nielicznymudałosięujśćzżyciem.
Wręcepowstańcówwpadłosporozdobycznejbroniiamunicji,
koniekozackieorazdwawozypełneworkówkradzionejżywności,
którąnaczelnikrozkazałoddaćograbionymchłopom.Świeżoupieczeni
żołnierzewychwalalipodniebiosamilitarnezdolnościswegodowódcy.
Atak,zaplanowanyprecyzyjnie,byłprzeprowadzonytakbrawurowo,
żemusiałsięzakończyćzwycięstwem.
SzarżękawaleriiprowadziłpannaczelnikopowiadałOrlewicz.
Sampędziłnaprzedziezgołąszabląwdłoni,aludzieszlizanimjak
burza.Zmietlikozuniów,zanimcizdążylisiępołapaćwsytuacji.