Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jejBohu,ratujsię,ktomoże.Alenaogółmożna
przetrwać.Przynajmniejmniekumajaknależy,
bonaprzykładdlaStaregojestempuch,powietrze,mniej
niżzero.Trudnokapliwy…Alejużsięprzestałemtym
przejmować.Najważniejszetoskończyćbudęismyrgnąć
gdzieśwplanetkę.Onaoczywiściebytegonie
pochwaliła;maświranapunkcie ojczyzny.Ale
jacoinnego.Dymamstądprzypierwszejokazji.Razem
zKilasem.Jakbywidziałajegoslajdy,okobyjejzbielało.
Tamtojestżycie.„Litwo,ojczyznomoja”itedetonie
dlamnie.Starysięjakośurządził,aona?Nawetjakby
miałaokazję,tobyprzepultała.Wystarczypopatrzeć
nanią,jakczytalistytychswoichprzyjaciółzKanady,
którzydalinogęisiedzątamnaazylu.Jużmajątoyotę,
nawetfotkiprzysłali.Klasawóz.Aonaichjeszczeżałuje,
żetrująszczury,abyliobojepoklasycznej,
aondodatkowopoanglistyceczycośtam.
Atupoosiemdziesiątymbyłpalaczemc.o.idobrzebyło,
tak?Nowięcco?Niejesttoświr?Jakbymiałapoukładane
podkopułąjaknależy,tobytejfacetce,cotosiędoniej
zgłosiłaprzedwyjazdemdoAustrii,dałaparęswoich
rzeczy,którychtujejniechcądrukować.Adała?Woli
dorabiaćgroszenakonkursach.Stary,fakt,lepiejustaw
sięwżyciu.Czujesięjakrybawwodzie.Aona?Nito,
nisio.Toteżtejejszmery-bajeryokraju,któremutrzeba
byćwiernymwkażdejdobie,jakiemizasuwa,puszczam
mimouszuidlaświętegospokojupotakuję;niedlamnie
tadętologia,jaswojątrasękumambezbłędu…
No,trzebasięzmywać,nimseniorzsiorąwróci.
Smarkatamaznimdobrze.Tylkozauważa.Jajestem
wewrogimobozie.Redutamamy.Tylkoczego
mybronimy?Czegoja,kurczę,bronię?Chciałbymmieć
spokój.Niebudzićsięoczwartejranoiniesłuchaćich
dialogów.Czyichtoobchodzi,żepocęsięjakmysz
iszczękimnieboląodzaciskaniazębów?!Pieprzone
życie!Staryodstawiłmnienaspalone,borazsię
wstawiłemzamatką,kiedychciałjejprzyłożyć.Według
niegomiałempewniepatrzećbezczynnie,jakbędąsię