Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
iczęstoekscytująca:przypomnijmysobietransmisjęzawodów
gimnastycznychlubfinałubieguna100metrówpodczasigrzysk
olimpijskich.Przypuszczamy,żewrażenieruchumusibyćtworzone
przezpewnegorodzajuruchlubzmianyzachodzącewmózgu.
Jeślijednakprocesyfizycznewnaszymmózgupodlegająprawom
przypominającymprawaNewtona,tegorodzajuzałożeniestoi
wopozycjidowniosku,żeniewyróżniająoneżadnegokierunku
czasu.Jasnodowodzitegorysunek1,zktóregoniedasięodczytać,
wktórymkierunkupłynieczas.Nictutajniepomożeprzejście
odtrzechdomiliardówcząstek.Obserwowaneefektypowinnymieć
rzeczywistąprzyczynę.Drogawiodącaodprzyczynydoskutkumoże
byćbardzodługaiprzyjmowaćzaskakująceformy,jednakmimo
wszystkoprzyczynamusiistnieć.Zpewnościąnieusatysfakcjonuje
naszałożenie,żeposiadamybezpośredniąświadomość
niewidzialnegoupływuczasu.Naszewrażenieprzemijaniaczasui
conawetjestbardziejzasadnicząkwestiąpostrzeganiaruchu
iświadomościjegokierunkupowinnymiećprzyczynę,którapoddaje
sięnaszemuzrozumieniu.
Brakkierunkuupływuczasuwzwykłychprawachruchu
doprowadziłBoltzmannadoniezwykłegowniosku(cytowanego
wprzypisach)[8].Jakwidzieliśmy,układynewtonowskiemogą
przyjmowpostaćwysoceuporządkowanychfaz.Sątowyjątkowo
rzadkieokresyoddzieloneodsiebie„pustyniami”monotonii.
Niemniejjednakodczasudoczasuukładwkraczawtakąfazę.Jego
entropiamaleje,osiągawartośćminimalną,anastępniezaczyna
rosnąć.
Niepowinniśmymyślećotymjakoozdarzeniu,któredziejesię
wokreślonymkierunkuwczasie.Zamiasttego,takjaknarysunku
1,należyobrazowaćstanytegoukładurozciągniętenalinii,wzdłuż
którejmożemy„podążać”wdowolnąstronę.Cojakiśczas,
wogromnychodstępach,nanaszejdrodzebędziemyspotykać
obszary,wktórychentropiamaleje,aporządekwzrasta.Następnie
entropiazacznieponowniewzrastać.Ktoś„idący”wprzeciwnym
kierunkudoświadczyłbytegosamegozjawiska.Takwięcówszereg
stanówmożereprezentowaćcaływszechświat,wtymrównieżistoty