Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
możeperwersyjnecedzenieczystejnegatywności.No,
nibyżenic.Bonic.Boprzecieżzniczegonic.Zaoknem
deszcz,miarowy,ohydny,niezmienny,atunic.Wczoraj
nic,dzisiajnic,jutronic,babyrodząokrakiemnad
grobeminadalnic.Tojestniczymzajęcieśrodkasceny
wkonkursie„Śpiewaćkażdymoże”:wkulisachtłocząsię
następnichętni,amysiedzimysobiewblaskuświateł
przyklejenidostołkainicniktnamniezrobi,boniemoże,
bonie,ijuż.Niechsiętamtłoczywściekłagawiedź
nazapleczu,niechsięswołoczroi,anamniktnicnie
zrobi,boniemoże,ijuż,idlategoczłowiekageneralstwo
kusi.Tojestdenerwującewnajwyższymstopniu,
toprawda,aleteżiobezwładniającoskuteczne.
Bardzoszybkookazujesię,żenietylezsamymsobą
chcenamsięrozmawiać,ileraczej,żenagwałt
potrzebujemyrozmówcy.Byćmożenierozmówcy
odrazu,leczprzynajmniejadresatanaszejwypowiedzi.
Ozbawiennąnadziejęnamożliwydialogtuchodzi,
bochoćniewiem,jakdługogadałbyłówprzysłowiowy
dziaddoobrazu,toprzecieżmusiałagonapędzać
irracjonalna,mocnawiarawcudownąmożliwość
usłyszeniaodzewu.Jedyniewświetletakiejwiaryjego
dziadowski,cierpliwymonologzachowujejakikolwiek
sens.
PanaBogajakoadresatawyobraziłsobieporaz
pierwszytrudnotosobieuprzytomnićświęty
AugustynnajakieśtrzylataprzedkońcemIVwiekun.e.
Toznaczy,publicznewyznawaniepopełnionychwin
miewałojużwcześniejmiejsceuIzraelitów,istniałotakże
uniektórychobywatelirzymskich,lecz
Wyznania
Augustynajakowielostronicowedziełoliterackie,
staranniespisanewformieżarliwejmodlitwydoBoga,
pozostajeewenementemniczegopodobnegonie
napisanonigdyprzedtem,jakrównieżbardzodługo
potem.Iżadnenowożytne,używająceformymonologu
ekscesyekshibicjonistyczne,od
Wyznań
JanaJakuba
Rousseaupoczynając(1770),naGombrowiczowskim