Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
któreotwieradrugąpołowęlatosiemdziesiątych,zpunktuwidzeniapozytywnejewolucji
sytuacjiwPolsce,byłaamnestiaogłoszonawewrześniu1986r.
108
.Stworzonezostałyprze-
słanki,abymógłzostaćzapoczątkowanyproceszbliżaniasięwładzyiopozycji
109
.Jedną
zważniejszychformtegozbliżeniamiałabyćRadaKonsultacyjnaprzyprzewodniczącym
RadyPaństwaW
.Jaruzelskim
110
.Choćostatecznietaksięniestałoikoncepcjataponiosła
asko
111
,tojednakwartozwrócićuwagę,żewramachprzygotowańdojejrealizacjize
stronywładzyniepojawiłasiękwestiawolnościmediów
112
.Możnawięcprzyjąć,żeroz-
ważającpodjęciedialoguzopozycjąrządzącynapoczątkudrugiejpołowylatosiemdzie-
siątychniezakładaliustępstwwsferzewolnościmediów.Niełatwojestnatomiastokreślić,
jakiebyłypoglądyopozycjisolidarnościowejwtejkwestii
113
.Możnajednakprzyjąć,że
kwestiamediówmasowychnienależaładopierwszoplanowych
114
iwyrażanychwposta-
ciwzględniezwartej
115
.Zróżnicowaniepoglądówbyłoprzedewszystkimkonsekwencją
postawyugodowej,reprezentowanejzwłaszczaprzezkierownictwonSolidarności”,oraz
postawyradykalnejznajdującejwyrazwpoglądachposzczególnychdziałaczyczypubli-
108A.Dudek,Reglamentowanarewolucja.RozkładdyktaturykomunistycznejwPolsce1988–1990,
Kraków2004,s.73in.;A.Garlicki,Karuzela.RzeczoOkrągłymStole,Warszawa2003,s.31.Jaksięwy-
dajeW
.Roszkowskiprzywiązujemniejszeznaczeniedoamnestiipor.W
.Roszkowski,Najnowszahistoria
Polski1980–2002,Warszawa2003,s.85.
109NatomiastzdaniemA.Stelmachowskiegoamnestiaosłabiłaopozycjępor.A.Stelmachowski,
KształtowaniesięustrojuIIIRzeczypospolitej,Warszawa1998,s.39.
110Por.J.Skórzyński,Ugodairewolucja.Władzaiopozycja1985–1989,Warszawa1995,s.25in.
Por.również:NotatkawsprawiekoncepcjiformułyizakresudziałaniaSpołecznejRadyKonsultacyjnej
przyRadziePaństwaorazobywatelskichkonwentachkonsultacyjnychprzywojewódzkichradachnarodo-
wych,(w:)Polska1986–1989:koniecsystemu.Materiałymiędzynarodowejkonferencji,(red.)A.Dudek,
A.Friszke,Warszawa2002,s.20in.Podobnies.26.
111Szerzejpor.A.Garlicki,Karuzela...,s.41in.
112Wartojednakzwrócićuwagę,żenaposiedzeniuRadywmaju1987r.prof.J.Szczepańskiprzedsta-
wiłdokumentnOddiagnozydodziałań”,wktórymnatematmediówmasowychwypowiedziałsięwduchu
znacznieodbiegającymodocjalnierealizowanejpolitykiinformacyjnej.Por.T
.Mielczarek,Międzymo-
nopolemapluralizmem.Zarysdziejówkomunikowaniamasowegowlatach1989–1997,Kielce1998,
s.20–21.PodczasinauguracyjnegoposiedzeniaRadywdniu6grudnia1986r.W
.Siła-Nowickiskrytykował
cenzurę,nazywającjąnjednąznajszkodliwszychrzeczyjakiemamywPolsce”.Por.RadaKonsultacyjna
przyPrzewodniczącymRadyPaństwa1986–1987,Warszawa1988,s.36.
113StanowiskoKościołakatolickiegomożnabyokreślićjakoostrożne.Zdajesięotymświadczyćna-
stępującypoglądA.Święcickiegowdyskusjinadpropozycjąwejściaprzedstawicieliśrodowiskkatolików
świeckichdoRadyKonsultacyjnej:nIstotnejest,abyudziałnaszwRadzieznalazłoddźwiękwspołeczeń-
stwieimiałoparciepozytywnewopiniispołecznej.Musibyćspełnionywarunekmożliwościporozumie-
waniasięześrodowiskami,zktórychpochodzimyiktóremogąoddziaływaćnaszerokąopinięspołeczną.
Trudnonamwobecnejsytuacjistawiaćwarunekwolnościkomunikowaniasięzopiniąspołeczną,aletrzeba
wyraźniepowiedzieć,żegdyniebędziemymielimożliwościprzedstawieniaswegostanowiskaswoimśro-
dowiskom,będziemyzmuszenisięwycofać”.Por.NotatkazespotkaniawSekretariacieEpiskopatuPolski
wdniu10października1986r.dotyczącegopowołaniaSpołecznejRadyKonsultacyjnej,odbytegonazapro-
szeniaks.arcybiskupaBronisławaDąbrowskiego,(w:)P
.Raina,Drogado„OkrągłegoStołu”.Zakulisowe
rozmowyprzygotowawcze,Warszawa1999,s.148.
114Potwierdzeniemtejtezymożebyćto,żewreprezentatywnejpublikacjinatematzagadnieńprogra-
mowychopozycjiwśródwieluwyróżnionychwątkówprogramowychniemakwestiiwolnościmediów.Por.
K.Łabędź,SporywokółzagadnieńprogramowychwpublikacjachopozycjipolitycznejwPolscewlatach
1981–1989,Kraków1997.
115J.Skórzyńskizwracauwagę,iżniebezznaczeniabyłorównieżto,żepostulatwolnościmediów
iwolnościsłowabyłnierozerwalniezwiązanyzjawnością,atymczasemnasilającesiękontaktyopozy-
cjizwładzamiprzebiegałypozazasięgiemopiniipublicznejizwiązkowej.Dodajerównież,żeniejasność
ienigmatycznośćpropozycjiopozycjibyłaspowodowanawpewnejmierzetaktycznymiunikami,alebyła
takżenkonsekwencjasłabościprogramowej.Niezawszemożnaodróżnićjednooddrugiego”.Por.J.Skó-
rzyński,Ugodairewolucja...,s.151.
43