Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nigdynieusłyszałemczegośpodobnegoodezwałsięjużcałkowicie
opanowany.Dobrze.Zróbmytak.Mamterazchwilęwolnego,więc
wezmęinneauto,mniejgangsterskiepodkreśliłostatniesłowo.
Czekajnamniewtejkawiarnipodrugiejstronieulicy.Potem
podejmieszdecyzjęonaszejewentualnejwspółpracy.Czytakie
rozwiązanieciodpowiada?terazjegotondlaodmianybyłrzeczowy
istanowczy.
Takodpowiedziałacicho.
Świetnie.Będęzapółgodziny.Muszęprzebićsięprzezcałe
miastooznajmiłisięrozłączył.
Oliwiazdumionawpatrywałasięwwyświetlacztelefonu.Miała
ochotępokazaćmuśrodkowypalec.Cozresztązrobiła,aletylko
wmyślach.
Zichrozmowymogławnioskować,żejeśliniebyłwłaścicielem
firmy,tozcałąpewnościązajmowałwniejkierowniczestanowisko.
Acozatymidzie,mógłbyćjejprzyszłymszefem.
Pięknie.Jeszczeniedostałapracy,ajużdałasiępoznać
zniewłaściwejstrony.Stroifochyigrymasiniczymksiężniczka
naziarnkugrochu.OBoże!Masakra!Niemajakzrobićdobre
pierwszewrażenie,stwierdziła,krzywiącsiędoswojegoodbicia
wszybiekawiarni,doktórejwłaśnieweszła.Zamówiłazielonąherbatę
iusiadłaprzystoliku.ZalogowałasięnaswojekontonaFacebooku.
Chciałazobaczyć,czychłopakiwstawilijakieśzdjęciazBerlina.
Niestetymusielibyćtakzapracowani,żeniemielinatoczasu.Ale
nigdyniezapominalidoniejzadzwonić.Robilitocodziennie.
Westchnęłaciężko.Bardzo,aletobardzozanimitęskniła.Każdego
wieczoruzniecierpliwościączekałanatelefonodnich.
Niedalejniżprzedwczorajopowiadali,jakdziewczyna,która
marazemznimistaż,próbowałasięumówićzMarko.Biedaczkanie
zorientowałasię,żetużobokstoimiłośćjegożycia.Zresztąnieona
jednapomyliłasięwswoichosądach.MarkoiPoloniewyglądalijak