Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zasięgiemnormalnegoczłowieka,jejdziałaniamizaśkierujeseriaprzypadkowychzdarzeń.Filozofia
iteologiatopośródwszystkichnaukstarożytnipretendencidotronualbozostałyskazane
nabanicję,albownastępstwiedemokratyzacjipogodziłysięzeswojąnowąpozycją,równąpozycji
swychdawniejszychpoddanych.Rzeczniewtym,żeUniwersytetoferujewielekonkurencyjnych
pomysłównażycie.Chodzioto,żenieproponujeonżadnego.Wszyscyjednakowi,wszyscydążą
doceluwytyczonegoprzezsystem.Różniąsięodsiebiejedynietym,żekażdyreprezentujeinny
trybiktejmachiny.
Uniwersytetywskazywałykiedyśżyciowecele,aprowadzonenanichstudiabyłynatecele
właśnieukierunkowane.Stanowiłygwarancjęrealizacjiwyższychpotrzebludzkich.Studiowałosię
poto,bystaćsiępobożnym,mądrymirozważnym.Wróżnychmomentachdominowałtenczyinny
celalboteżwspółzawodniczyłyonezesobą.Kwestieczystotechnicznenieprzynależały
doUniwersytetu.DziśzniknąłwszelkikonsensuswsprawiecelówUniwersytetu.Alenietowydaje
sięnajpoważniejsze.Uniwersytetnadalmógłbypozostawaćmiejscem,naktórymdyskutowane
kwestiefundamentalne,gdziemożnanauczyćsię,conależywiedzieć,abywziąćudziałwdebacie
wsposóbkompetentny.
Prawdziwyproblempoleganatym,żenaszeuczelnieniepodnosząjużwogóleważnychkwestii.
Naturalniewieluprofesorówwypowiadasięnaistotnetematy,wszakżeniewieluznichczyni
towodniesieniudotego,naczymsięznają.Wypowiadająsięjakoosobyprywatne,ichstudia
bowiemniewielemajądopowiedzeniawkwestiachzasadniczych.Rzeczytrywialnedobrzeznane,
tewielkiezaśpozostająsprawąprywatnychnamiętnościiosobistychgustów.Uniwersytetdysponuje
dziśznacznielepszymiśrodkamiwosiąganiuswychcelówniżkiedykolwiekwcześniej.Jednocześnie
nigdyniebyłtakbardzobezradnywrozjaśnianiusensownościsamychcelów.
Przyczynategoproblemutkwiwnowożytnychnaukachprzyrodniczych.Napierwszyrzutokajest
takdlatego,żepotrzebująonewieluwysokowykwalifikowanychpraktyków,którzymajązaspokajać
wieleważnychpotrzebpolitycznychispołecznychonieteoretycznymcharakterze.Eksplozja
scjentyzmusprowadziłanauniwersytetydyscyplinybadawcze,któremająewidentniesłużebny
charakterwzględemrozważańteoretycznych,choćonekluczowedlaprojektówpraktycznych.
Bardzoniewielekobietimężczyznposiadatemperamentprawdziwegonaukowca,dlategoteż
większośćadeptównaukprzyrodniczychzostaniezkoniecznościpoprostutechnikami.Aletooni,
jakowiększość,nadająUniwersytetowiton.Równieżwielezprowadzonychdziśbadań
maniewielkieznaczeniedlateorii.Wszystkotomiałoswojekonsekwencje,igdybyniewielki
wysiłekzestronyrząduwtymzakresie,jakrównieżgotowośćUniwersytetudowzięciacałego
właściwieciężarunaswojebarki,trudnomiećwątpliwości,żenadwyrężaniejednościUniwersytetu
dałobysięznaczniezmniejszyć.
Rozważającrzecznagłębszympoziomie,trzebapowiedzieć,żezmiany,jakiedokonałysię
wsamychnaukachprzyrodniczych,niezaświchzastosowaniu,doprowadziłydopęknięciastruktury
Uniwersytetu.Surowadiagnozamówiącaodwóchosobnychkulturachdobrzeoddajenaturę
problemu[1].Rozróżnienienanaukowcówihumanistów,takjaksięichdziśpostrzega,tozjawisko
dośćnowe.Oczywiścieodzawszeistnieliludzie,którychbardziejinteresowałapolitykaipoezjaniż
astronomiainaodwrót.Zawszeteżrozumiano,żeludziezdefinicjibyliwjakiśsposóbniepełni;nie
dlatego,żeniewiedzieliwszystkiego,codostępnejestczłowiekowi.Poprostuniewielemożna
powiedziećoczłowieku,jeślinierozpatrujesięgowkontekścienatury,którejstanowionczęść.Ale
niedasięteżpoznaćnieba,nieznającpunktuwidzeniaobserwatoranieboskłonu.Toniedwa
różneświaty,opartenaróżnychprzesłankach,stosująceodmiennemetodyidochodzącedoróżnego
rodzaju„prawd”.Dyscyplinydzieląsięzewzględunaprzedmiotswychbadań,przedmiotyzaś
stanowiąintegralneczęścijednejcałości,któramożebyćjakocałośćpojęta.
Tyleżemniejwięcejwciąguostatnichstulatnaukiprzyrodniczestałysięneutralnemetafizycznie,
wyemancypowałysięzjednoczącegojeuściskufilozofii.Wnioski,doktórychsiędochodzi,tak