Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
możestrzelićdołba?Ajakbymnieudusiłalbo,
cojeszczegorsze,zgwałcił?!
jNo,samapowiedzjaktojest.Tylelatłaził
powsi,aiwmieścieteżgonierazwidziałemzjego
potarganątorbą,przycupniętegowgalerii,naschod-
kachprzedkościołem,albojakgrzebałwkoszach…
Tojestjakieśdziwne:pięćdziesiątdziewięćlatprze-
żyłiniezamarznął,azamarznąłteraz,kiedyidzie
kuwiośnieijużniematakichmrozów…
jTak,tak,nigdyniewiadomo,jakiktobędzie
miałkoniec.Aonpodobno,takmimówiłasąsiadka,
siedziałgdybyłytemrozywnoclegowniwmieście,
ależesięmutamznudziło,bomusiałbyćtrzeźwy,
uciekłodnichdowalącejsięchałupinypolasem,
gdziejużanidachuniebyło,aniokieniwiatrhulał
popokojach.Tamzamarznąłnaamen…Alenasz
proboszczbyłwporządku.Zrobiłmunormalnypo-
grzeb,naktórymbyłoszesnaścieosób…
jTyteżbyłaś?
jNie,nie,janiebyłam.Przecieżniejestemtak
ciekawska,żebyzaraznapogrzeblecieć!
jToskądwiesz,żebyłoszesnastupogrzebników?
jBosięgrzecznościowozapytałamMaryny,
którabyła.Onajesttakciekawska,żetenpogrzeb
bysiębezniejnieodbył!
Zamyśliłasięnachwilę,alezarazwróciła,bykon-
tynuowaćopowieśćonieszczęsnymwłóczędze:
jAleznimtobyłynumery!Słyszałeśotym?
jOczym?
jNootymCumku.Alejestemgłupia!Jak
żeśmógłsłyszeć,kiedyjeszczenikomuotymnie
mówiłam!
jAleoczym?
23