Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WłaścicielkadomutrzymałaoszczędnościwBankuPol-
skim.Wciąguwielulatzgromadziłanarachunkuznacznyma-
jątek,pochodzącyzzyskówzawynajemmieszkańwkamienicy.
Jednak,jakwynikałozinformacjiprzekazanychpolicjiprzezdy-
rektorabanku,wmaju1892rokuwycofałaczęśćśrodków.Było
tego10tysięcyrubliwlistachzastawnych.8tysięcyposłałasy-
nowi,którynastałemieszkałwSamarzeipotrzebowałpieniędzy
narozkręceniejakiegośprzedsięwzięcia.Natomiastczterylisty
po500rublimiałystanowićposagChany.Dodatkowowypłaciła
jeszcze5tysięcyrubli.
Anilistów,anitakiejsumypieniędzynieznalezionowmiesz-
kaniu.Gotówkęmogławciągukilkumiesięcywydać.Cosięjed-
nakstałozpapieramiwartościowymi?Szukanoichbezskutecznie
wewszystkichzakamarkach.PozostałeprzyżyciucórkiNatkino-
wejprzypomniałysobie,żeichmatkamiałazwyczajtrzymaćważ-
nedokumentyiwiększekwotypieniędzywspecjalnejkieszeni
naszytejnawewnętrznąstronęspódnicy,noszonejtylkowdomu.
Policjaodszukałaspódnicęwrzeczachkobiety,okazałosię,
żekieszeńzostaławyrwana.Wszystkojużbyłojasne:JózefKo-
złowskizamordowałNatkinową,jejcórkęiLeonaAssa,byzdobyć
cenneskrypty.Najprawdopodobniejzaplanowałzbrodnię-sko-
ronawetnieletniecórkipracodawczynijegoojcawiedziałyojej
schowkuwsekretnejkieszeni,tomógłionsiędowiedzieć.Oza-
planowanymdziałaniuświadczyłopytanieoliczbęosóbprzeby-
wającychwdomu,którezadałsłużącejSegalównie,kiedypierw-
szyrazspotkałnapodwórzu.
Chociażzrabowanyprzezniegołupprzedstawiałznaczną
wartość,tospieniężenielistówzastawnychbyłopraktycznienie-
możliwe.Gdybysprawcachciałjezrealizować,natychmiastby
wpadł;bankizostałypouczone,abywtakimprzypadkuprzytrzy-
maćokazicielainiezwłoczniewezwaćpolicję.Naczarnymrynku
teżtrudnobyłobyznaleźćkupca.Paserzymieliświadomość,że
sprawajestbardzośliskainiewartoryzykować.
JózefKozłowskiwciążprzebywałnawolności.Zapew-
nejednakzdawałsobiesprawę,żezatrzymaniegojestkwestą
MASAKRANAWIELKIEJ(1893)
|
15