Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JABŁOŃZESTRUNAMIPAJĘCZYN
Rumianejabłka
jakharfęwygięłykrólewskipień,
jesieńrozpięłastrunypajęczyn,
łkajigraj,
muzyku,niechsięrozdźwięczy!
Niejesteśmyzkraju,gdziepomarańczadojrzewa,
gdziewokółjońskichkolumnwinoroślsiępnie,
zkrainysłodszej
odrzymskichkobietwarg;
unaspotężniewyginadrzewa
owociczas.
Apodjabłoniąszukacienia
ten,ktozapewnewidziałplażypas,
noceparyskieiwłoskichdniskwar
iponadKremlempełniblask;
wrócił,boporanawspomnienia.
Słyszałemśpiew
melodię,którąmożnagrać
napajęczynachwśródgałęzidrzew,
cichaspokojnapieśń.
Gdzieznaleźćpięknasokitreść:
miasta,górpasma,oceany,
gdzieciępociągimająwieźć,
byśleczyłwciążbolącerany?
Gdzie?