Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zostalizarżnięci.Nicniewiadomooichdziecku.
Melichianieniechcieliprzyłączyćsiędokonwojów,
którewyruszaływkierunkuDeirez-Zor,agdyżołnierze
otoczyliwieś,Marozostałazabranawrazzinnymi
dziewczętami.Wnocyzdołałauciecizanimstrażnicysię
spostrzegli,rzuciłasięzeskałwwodyEufratu.Najej
pamiątkędziadekochrzciłswojąnajstarszącórkętym
samymimieniem,Maro.
DziadekprzebywałwErzurum,ukrewnych,wraz
zeswojąbabcią,żonąHaciadura.Gdywrócili,zobaczyli
płonącąwieś.Harutiun,starszybrat,wyszedł
imnaprzeciw,opowiadającowyrządzanychtam
okropnościach.Babcia,zastara,bydotrzymaćimkroku,
nakłoniłaichdoucieczki.Ukrylisięwlesie.Ale,niezbyt
zręczni,byzrobićtojaknależy,zostalizłapani.część
dziadekopowiedziałtylkorazwżyciu.Znamy
odkuzynaKhorena,któryusłyszałwpewnych
okolicznościachipowtarzałdalej.Zostalizatem
przyprowadzeniprzeddowódcęjanczarów,któryrozkazał
impaśćnakolana.DobyłmieczizgładziłHarutiuna,
starszegobrata.Wormiańskim
harutiun
oznacza
zmartwychwstanie.Możekiedyś,ktowie…
Potemzbliżyłsiędotego,którywprzyszłościmiał
zostaćmoimdziadkiemiktórypłakał,zoczamiwbitymi
wziemię.Szarpnąłgozawłosy,takżechłopakbył
zmuszonyspojrzećmuwtwarz.„Przyjrzyjsiędobrze!
rozkazałdowódca,kierującjegowzroknawieśpłonącą
upodnóżadolinyinazwłokijegobrata.Wiesz,jaksię
nazywam?”.Zzamglonymiodłezoczamimójdziadekdał
znak,żeniewie.Dowódcawypowiedziałswojeimię
ikazałmupowtórzyć.Następniedodał:„Tybędzieszżył!
Jesteśwystarczającodorosły,byzrozumieć.Opowiesz
swoim,kimjestemicowyrządziłemtobieitwojemu
rodowi”.Dziadekniemógłuwierzyć,żeujdziezżyciem.
Dopierogdytamtenkopnąłgokilkarazybutem,jak
zbłąkanegopsa,zacząłsięoddalać,początkowonieufnie,
potembiegnąccosiłnarozdygotanych,leczszybkich
nogachwyrostka.Natamtymdowódcyzemściłsię
wjedynymożliwysposób.Niezapomniałgo,alejego