Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
imięzawszepomijałmilczeniem.
Niesłyszanootym,byktokolwiekzjegowsiprzeżył.
Opróczjegonajmłodszejsiostry,Satenig,którejszukał
latami,kiedyzostałkupcemwKrajowejimógłopłacić
poszukiwaniawsierocińcachzagranicznychkongregacji.
Powielulatachotrzymałwiadomośćzsierocińcadla
dziewczątwłaśniezAleppo.Wysłałpieniądzedlaniejidla
osobyjejtowarzyszącej.WporciewKonstancy,
byupewnićsię,żemójdziadekjestjejbratem,opiekun
kazałim,każdemuoddzielnie,wymienićimiona
dziadków,rodzicówirodzeństwa.Tobyłojak
pomiannik2.Wszyscypomarliwgórskiejmiejscowości
obokErzurum.Gdydowiedli,żeopłakujątychsamych
zmarłych,opiekunpowierzyłmusiostrę.Satenigpoślubiła
późniejkupcazBraiły.PowojniewyjechaładoAmeryki
itamzmarła.Znamtylkozezdjęć.
2Listaimioninazwiskosóbżyjącychizmarłych,któreduchowny
wspominapodczasliturgiiświętejlubmodlitwy.
Dziadekukrywałsięgdziemógł.JacyśprzyzwoiciTurcy,
którzyznalijegoojca,udzielilimuschronieniawstajni,
obokzwierząt,iwyleczyliztyfusu.Rozchorowałsię
wdrodze,jedząccopopadnie,jakdzikiezwierzę,iśpiąc
skulonyzzimnawkłębek.Gdywróciłdozdrowia,Turcy
dalimuprowiantifeznagłowę,byniewyśledziły
goobceoczy.Dziadekwyruszyłnapołudnie,wkierunku
GóryMojżesza,zwanejpotureckuMusaDagh.Słyszał,
żetamprzypływająfrancuskiestatki,byzabrać
uciekającychOrmian.Szedłnocą,wkierunkupustyni
Mezopotamii,omijającdrogi,unikałgalopuband
kurdyjskichitraskonwojówzdeportowanymi.Iponownie
opowiadałkuzynKhoren,jakdziadeksiedziałipłakał,
zfezemnakolanach,patrzącnawodyEufratu,wktórym
pływałytrupy,wodywezbraneiczerwonawe,jak
zaplecionewarkoczeprawdopodobnietakwyglądały
niegdyśwodyBabilonu.„Niewyrzuciłeśfezu?”
zapytałempotym,jakbabciaSofiaopowiedziałamiten
epizodpłaczunadEufratem.„Dlaczego?zapytał
dziadek.DostałemgoodpewnychpoczciwychTurków
ipozatymchroniłmnieprzedsłońcem.Nałożyłem
gonagłowęiposzedłemdalej.Cotytamwiesz.