Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Panieprokuratorze,świadkowieobecninamiejscuzda-
rzeniapotwierdzili,żetopodejrzanyzostałzaatakowany
przezofiaryspojrzałaprzeciąglenaDobrowolskiego.
Przesłuchaniświadkowiespokrewnienizpodejrza-
nymprokuratorodpowiedziałbielązębów.
Wersjęwydarzeńprzedstawionąprzezmojegoklienta
potwierdzatakżenagraniezmonitoringuwtrąciłBielik.
Miałemokazjępobieżniejeobejrzeć,niepozostawiaono
żadnychwątpliwości.
Wersjęwydarzeńprzedstawionąprzezpodejrzanego
potwierdzatakżenagraniezmonitoringusędziaAldona
Ginkowskacmoknęławymownie.
Nagraniezostałozabezpieczone,alebiegłyjeszczesię
wtejsprawieniewypowiedziałDobrowolskiwciążnie
czułzagrożenia.Prokuraturauznaje,żepodejrzanymógł
obronićsiebieiswojąrodzinęprzednapaścią,niepowodu-
jącśmiercinapastników.
Bardzodobrzepowyrazietwarzysędzibyłowidać,
żepodjęłajużdecyzję.Prokuraturabędziemiałamoż-
liwośćudowodnieniategowprocesie.Natomiastsądnie
dostrzeganiebezpieczeństwamatactwazestronypodej-
rzanego,dlategowniosekowydanienakazutymczasowe-
goaresztowaniazostajeoddalony.Jakośrodekzapobie-
gawczywyznaczamdozórpolicyjnyizakazopuszczania
kraju.
Rozdział4
TensięnadaArturStarosta,asystentministraspra-
wiedliwościRobertaDrabczegowparowałdogabinetuszefa
zprędkościąboliduFormuły1.Nablaciesolidnego,dębowe-
gobiurkapołożyłcienkąteczkę.
30