Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dla​cze​gopi​szę
„Gan​grel”,nr4,la​to1946ro​ku
Odnajmłodszychlat,odpiątegoczyszóstegorokużycia,
wiedziałem,żekiedydorosnę,powinienemzostać
pisarzem.Mniejwięcejmiędzysiedemnastym
adwudziestymczwartymrokiemżyciapróbowałem
porzucićtenpomysł,robiłemtojednakzeświadomością,
żezadajękłamwłasnejnaturzeiżeprędzejczypóźniej
bę​dęmu​siałjejulecichwy​cićzapió​ro.
Wychowywemsięzdwójrodzeństwa,aledziela
nassporaróżnicawiekujednazmoichsióstrjestode
mniepięćlatstarsza,adrugapięćlatmłodszaojca
natomiastwidywałemzrzadka;częstszymbywalcem
własnegodomustałsiędopieropomoichósmych
urodzinach.Byłtojedenzpowodów,zktórychczułemsię
cokolwieksamotnyiprędkowyrobiłemsobiezłenawyki,
którenieprzysporzyłymizbytwielukolegówani
koleżanekzeszkolnejławy.Jakwieleinnychsamotnych
dziecimiałemwzwyczajusnućwydumanehistoryjki
irozmawiaćzwymyślonymiprzyjaciółmimojeambicje
literackieodsamegopoczątkusplatałysięzpoczuciem
wyobcowaniainiedocenienia.Wiedziałem,żemam
łatwośćdobieraniasłóworazsiłę,bymierzyćsię
zprzykrąrzeczywistością.Pozwalałomitotworzyć
własny,prywatnyświat,wktórymmogłempowetować
sobieporażkiponoszonewżyciucodziennym.Niebyłem
jednakszczególniepłodnymtwórcą.Całamojapoważna