Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
budżetcałegopaństwapolskiego.DlaczegozatemAzarmiałbychcieć
zapartnerkęPolkę,itotaką,któranawetniegrawjegofinansowej
lidze?
–Jurek,ontomógłukraść–odpierałaatakiJanickiegoOlga.–Nie
byłobynawetsmrodu,boprzecież,jaksłuszniezauważyłeś,
toczłowiek,któregostaćnakupieniePolski,acodopierotakiego
biznesujakmój.Niezrobiłtego,atoświadczyonimtylkodobrze.
–Możeitak.Alemimowszystko.
–Co?
–Niewiem.Jategoniekupuję.
–Dobra,inaczej.Całeryzykoitakjestpomojejstronie.Pytanie,
czywraziepotrzebymogłabymliczyćnatwojąpomoc.
–Wsensie?
–Wsensieprzyznaniamiliniikredytowej,która...
–Olga,pieniądzeniesąproblemem.Problememjestpartnericzas.
–Chiny?
–Chiny.Dochodządomniecorazbardziejniepokojącewieści.
PodobnotaichzarazatrafiładoFrancjiiWłoch.Żadenrządtegonie
potwierdził.WHOmilczy.Alemiędzynami...Tozostaniemiędzy
nami?
–Tak.Ranyboskie,tak.
–Tomiędzynamispójrznato–powiedziałipodałjejswój
telefon.
Czytaławmilczeniu.
–Kurwamać–zaklęła.
–Dokładnie.
–Czytomożliwe?
–Stanwyjątkowy?Myślę,żetak.SkoroJaruzelskimógł,tomoże
iMakowiecki,jestpremierem.
–Odkiedyobowiązujecięograniczeniewypłat?