Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Lucinella
przeprasza
światzato,
żegoużywa
Cosiędzieje,Maurie?
Mauriemówi,żetydzieńtemuprzespałsięzpoetką,którapod
poduszkątrzymałazaostrzonyołówek.Przyśniadaniuzatknęła
gosobiezaucho.Adziśprzysłałamuwiersz.
(Napewnoniemanamyślimnie,tylewiem.Janigdyniespałam
zMaurie’em,aołówkizawszenoszęwkieszeni).
Prawda,żetoświństwo,zrobićcośtakiegoprzyjacielowi?pyta.
AleMaurie!Cobiednapoetkamazrobićzeswoimiprzeżyciami?
Zabraćzesobązpowrotemdołóżka?Wkleićdodziennika?Zjeść?
Przecieżonachcetylkojednego.Pisać!
Oświatkuliterackim,oczywiścieodpowiadaMaurie.
Pytam,czysięrozpoznał.
Niemówi.Tenzwierszatopewnietrzechinnychkochanków.
Ają?
Tylkoleweżebro,zktóregostworzyłacałkiemnowąkobietę.
Weźmieszdo„Pisma”?
Takmówi.Todobrywiersz.Tylkoczemutadziewczynasama
czegośniewymyśli?
Amyślisz,żegdybyumiała,tobyniewymyśliła?Zlitujsięnad
nią,Maurie.Wolałabypisaćoczarodziejach,duchach,bogach,
bohaterach,aznatylkociebie.
Budzęsięwśrodkunocyiwiem,żeMauriemówiłomnie.Dzwonię
doniego:
Jateżciebieużywamiwiem,żetoniewybaczalne,czy
wprzyjaźni,czywsztuce.