Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OpowieśćoJaju,oOryksiDerkaczuiotym,jak
stworzyliLudziiZwierzęta;ioChaosie;ioYeti-Jimmym;
ioŚmier​dzą​cejKo​ściiprzy​by​ciuDwóchZłychLu​dzi
Napo​czątkuży​li​ściewJaju.Tamstwo​rzyłwasDer​kacz.
Tak,dobry,miłosiernyDerkacz.Przestańcieśpiewać,
pro​szę,boniebędęmo​głada​lejopo​wia​dać.
Jajobyłoduże,okrągłeibiałe,jakpołówkabańki,
awnimbyłydrzewazliśćmi,trawaijagody.Wszystko
to,colu​bi​ciejeść.
Tak,wJajupa​dałdeszcz.
Nie,niegrzmiało.
BoDer​kaczniechciał,żebywJajugrzmiało.
AwszędziewokółJajabyłchaosiwielu,wieluludzi,
którzybyliinniodwas.Bomielidodatkowąskórę.
Taskórana​zywasię„ubra​nie”.Tak,takąjakmoja.
Iwieluznichbyłozłymiludźmi,którzyrobiliokrutne,
bolesnerzeczysobienawzajem,atakżezwierzętom.
Ta​kiejak...Nara​zieniemu​simyotychrze​czachmó​wić.
IOryksbyłaztegopowodubardzosmutna,
bozwierzętabyłyjejDziećmi.ADerkaczbyłsmutny,
boOryksbyłasmutna.
IchaospanowałwszędziepozaJajem.Alewewnątrz
Jajaniebyłocha​osu.Tampa​no​wałspo​kój.
IOrykscodzieńprzychodziławasuczyć.Pokazała
wam,cojeśćijakrozpalićogień,opowiedziała
ozwierzętach,jejDzieciach.Nauczyławasmruczeć,
kiedykomuśstaniesięcośzłego.ADerkaczczuwałnad
wami.