Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.„Tojestzupełnieprywatnyprojekt...”
15
zistąpodmiotowość,niejakorozpościerającąsięponadnimi7.Nie-
zależnieodobranejdziedzinysztuki,środkówekspresjiiakcyden-
talniewyrażanychtreści,wewszystkichdziałaniachŚwietlickiego
przejawiasiępodobna,spójnaosobowość,którawpewnymzakre-
siepokrywasięzosobowościątwórcy,alezpewnościąniemożna
tychdwóchporządkówwpełniutożsamić.Podobnąintuicjęwyraził
MarianStala,zastanawiającsięnadkwalifikacjągatunkowąutwo-
ruMcDonald’s:D[...]czytowiersz,czypiosenka?Dlamnie:przede
wszystkimwiersz.Staramsięjednakpamiętaćoinnych,możliwych
odpowiedziach:wierszipiosenka;aniwiersz,anipiosenka;wiersz,
którymożesięstaćpiosenką,piosenka,któramożesięstaćwier-
szem.Amoże,najzwyczajniej:tojestto,conapisał(iopatrzyłpry-
watnąsygnaturą)MarcinŚwietlicki?”8.Zaproponowanaprzezba-
daczakategoriasygnaturywydajesięwtymprzypadkuniezwykle
poręczna9.ChoćjednostkowyakttwórczyŚwietlickiegomożebyć
rozpatrywanywsposóbautonomiczny,tojednakzarazemstanowi
elementszerszejnarracji,wobrębiektórejzwykleposiadagłębsze,
bardziejwyrazisteznaczenie.Jakość,doktórejodsyłasygnatura,sta-
nowiwłaściwytemattejtwórczości;tospecyficznatożsamośćskon-
7M.Stala,Jedzeniehamburgerów.OjednymwierszuMarcinaŚwietlickiego,
[w:]idem,Drugastrona.Notatkiopoezjiwspółczesnej,Kraków1997,s.206.
8Innymokreśleniem,wynikającymzpodobnegopotraktowaniarelacji
międzydziałalnościąliterackąimedialnątwórcy,jestDautorskieuniwersumli-
terackie”,któregoużywaDominikAntonikwobectwórczościMichałaWitkow-
skiego,JackaDehnela,DorotyMasłowskiej,zob.D.Antonik,Sukcesinietrwa-
łośćliteraturymarkowej,DNowaDekadaKrakowska”2016,nr3(25),s.82–89.
9MichałPawełMarkowski,tłumacząckłopoty,jakiekoncepcjasygnatury
stwarzawteoriiJacquesaDerridy,wskazujenadwoistośćjejnatury:D[...]sygna-
tura,dziękiokreślającej«podwójności»(idiomatyczności,iterowalności),jest
miejscemrozbiórkitożsamościstojącegowjejcieniupodmiotu.Dlatego,żenie
jestczymś«naturalnym»,bojejkonwencjonalnośćzapisanajestwsystemie,do
któregonależy,orazwhistoriipodpisywania(atakżereprodukowaniapodpi-
su).Dlatego,żepodważa(stojącąupodstawmetafizycznejkoncepcjipodmiotu)
opozycjęwnętrzaizewnętrza:gdybycałkowiciekryłasięwewnętrzusygno-
wanegotekstu,wpisanawjegogranice,nieposiadałabyperformatywnejmocy
sygnatury(niemówiłaby:«Toja,podpisującysięwtenwłaśniesposób,jestem
autorem»).Gdybyzkoleitkwiłacałkiemnazewnątrztekstu,niebyłabyzdolna
dozaangażowaniasięwjegoimieniu”M.P.Markowski,„Cóżjestwimieniu?”,
[w:]idem,Efektinskrypcji.JacquesDerridailiteratura,Bydgoszcz1997,s.281.
Zwłaszczadrugazwymienionychtuwłaściwości,polegającanakwestionowa-
niugranicymiędzytym,cowewnętrzneizewnętrzne,jestistotnadlaznaczenia,
wjakimużywamkategoriisygnaturywniniejszejksiążce.