Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KuzaskoczeniupaństwaGrocholskichpapieżztroskądopytywałsię
ozdrowieHelenki.
ZksiędzemJełowickimimatkąhrabiankakilkarazyodwiedziła
wRzymiematkęMakrynę30.Zapamiętałajakokobietęuśmiechnię-
tą,niskiegowzrostu,okrągłejtwarzy,whabiciebazyliańskim.Przy
każdympożegnaniuzwykłamówić,żePolskasięodrodziDzjajkiem
albozwiankiem”,czylinaWielkanoclubnaBożeNarodzenie.Postać
tejzakonnicy,któraopowiadałaoswychcierpieniachdoznanychod
Dmoskali”,wzbudziławsercumłodejPodolankigłębokiewspółczucie.
Dopieropowielulatachdowiedziałasięojejfałszerstwie31.
PobytwRzymiedopełniłyspotkaniazpolskimiemigrantami,zwie-
dzaniemiasta,jegonajważniejszychzabytkówzczasówstarożytnych
iepokichrześciańskiejorazuczestnictwowuroczystościachWielkiego
Tygodnia.DlaMarynibyłotoogromneprzeżyciezarównowwymiarze
duchowym,religinym,edukacyjnym,jakipatriotycznym.
PoWielkanocyGrocholscywyjechalidoGenui.Znaleźlitamupra-
gnionąciszęispokój,azatemdoskonałewarunkidoodpoczynku,-
pielimorskichikształceniadzieci.ZwilliParadisino,gdziezamieszkali,
30MatkaMakryna(właśc.IrenaWińczowa,znanajakoMakrynaMieczysław-
ska),zm.w1869r.wRzymie.Byłatofałszywazakonnicakatolicka.W1845r.przy-
byładoParyża,gdziepodałasięzaprzełożonąklasztorubazylianekwMińsku,zlikwi-
dowanegonarozkazprawosławnegobiskupaJózefaSiemaszki.Twierdziła,żerazem
zinnymizakonnicamizostałaprzezniegopoddanatorturom,zmuszanadociężkich
prac,zesłananaSyberię.SprawaMieczysławskiejzostałaszerokonagłośnionaprzez
polskąprasęemigracyjnąorazpismafrancuskie,któredającwiaręwjejopowie-
ści,ukazywałyMakrynęjakoofiarędespotyzmucarskiego.ZamieszkaławRzymie,
gdziecieszyłasiępoparciempapieżyGrzegorzaXVIiPiusaIXorazpopularnością
iszacunkiemwśródpolskichwychodźców.Stałasiębohaterkąutworówliterackich,
gloryfikującychjejpostać,np.JuliuszSłowackipoświęciłjejpoematpt.Makryna
Mieczysławska.RzekomamniszkawystępujerównieżwdramacieStanisławaWy-
spiańskiegopt.Legion(J.Wszołek,Mieczysławska,IrenaJuliaMakryna,[w:]PSB,
t.XX,Ossolineum,Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk1975,s.739–741).
31ASKŁ,maszynopiszwłasnoręcznychnotateks.MariiKsaweryCzartoryskiej,
bezsygnatury,miejscaidatypowstania.OspotkaniuhrabiankiGrocholskiejzMa-
krynądowiadujemysięzpóźniejszegolistuWładysławaCzartoryskiegodoMaryni,
pisanegowRzymie.Czytamywnim:DNajmilszawizytajakądotejporyodbyłem,to
tauMatkiMakryny,któraCiebiepamiętaiwspomina.Trudnowidziećstaruszkę
zwiększymżyciem,zwiększąprostotą,zwiększąwiarąizwiększympatriotyzmem.
Jesttoistotnierozczulające”(BCz,rkps7097III,Wł.CzartoryskidoM.zGrochol-
skichCzartoryskiej,Rzym,23I1857).
~49~