Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mówiłem–oznajmiłzesmutkiemAiren,poczymwrócił
dodalszejopowieści.–Matkabyłabezpieczna
ażdoczasuśmiercistarejwiedźmy.Jejmagiaprysła,
amocePurpurowychDziecizostałyuwolnione.
Wszystkich,którychobłożyłaczarem,aresztowano.
–Atwójdziadek?–odezwałsięznówJonathan.–Kiedy
zmarł?
–Nakrótkoprzedaresztowaniemmamy.Naszczęście
zdążyłpowierzyćmiswenajwiększetajemnice.
–Czyli?
–Pourodzeniumamydziadekzainteresowałsięmagią.
DużoczytałoZiemi,gdziepraktykujesięjąbezoporów.
Nauczyłmniewszystkiego,cowiedział.Mówił
owzbudzaniumocy,oStrażnikach,oJaarze.Wukryciu
trzymałwdomucałąmasęwaszychmapiksiążek
oZielonejKrainie.Takjąnazywał.MieszkańcyKsiężyca
nienawidząZiemi,choćwmoichczasachwielupróbuje
siętamprzedostać,uciekającprzedprześladowaniami.
Niezawszeskutecznie.
–Comasznamyśli?–dopytywałDarrin.
Airenpochwilimilczeniawestchnął.
–Toskomplikowane.–Iodrazuwróciłdoprzerwanego
tematu:–Jakoklucznikdziadekbardzodobrzeznał
głównąbazę.Przekazałmioniejwszelkieinformacje.
Opowiedziałoświątyni,którąwniejumieszczono.Tam
znajdowałysięksiężycowelustra.Jestichtrzynaście.
Katenatychmiastskojarzyła,oczymmówił.
–LustrazpałacuEos!–zawołała.–Znalazłysię
wświeciefizycznym?
Airenniebyłwstaniezbytwieleonichpowiedzieć.
–Niewiem,skądsięwzięły.Dziadektwierdził,żemają
moc,któraprzeniesiemnietutajwpołączeniu
znajcenniejszymprzedmiotem,jakitrzymanowbazie,