Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
9
noprzemijalnośćjakozłożonysplotprzeszłości,przyszłościite-
raźniejszości,anietylkojakoniezmienneprzepływanieprzezstały
punktteraźniejszości.Dominacjateraźniejszościnadpozostały-
mifazamiczasu,typowadlaArystotelesowskiegopojęciaczasu,
zostałazamienionaprzezinnestrukturyczasu,wktórychczynni-
kiemkształtującymjestprzeszłość(Bergson)lubprzyszłość(Hei-
degger).Książkaniniejszakoncentrujesięwłaśnienatychpo-
kantowskichkoncepcjachczasu,którewolneodschematyzmu
właściwegoformalistycznemuaprioryzmowi.Ztegowzględu,na
przykład,nieuwzględnionowniejrozważańCassireradotyczą-
cychformysymbolicznejczasumitycznego,rozważań,którepo-
zostającałkowiciewtradycjiapriorycznegoformalizmu.
Koncentrującsięnafilozofiiwspółczesnej,uwzględniamyza-
razemwniniejszejksiążcetakżeszeregwcześniejszychopinii
filozoficznychdotyczącychczasu.Niechronologiajestbowiem
wrozumieniufilozofiiistotna,leczjasnośćitrafnośćintuicji.„Jed-
nośćdoświadczeniafilozoficznego”manifestujesiępoprzezróż-
neepokihistoryczne.Odwołujemysięwięcprzedewszystkimdo
Augustyna,któregotekstdajetakgłębokiwglądwistotęczasu.
MowatutakżeoJanieodKrzyżaiSchopenhauerze.Nietylewięc
chronologiarządzinaszymirozważaniami,coraczejtematyczna
jednośćirzeczowezwiązki.
Istotnąwłaściwościąniniejszejksiążkijestrównieżto,żew
swychrozważaniachoczasieodwołujesięonanietylkodotrak-
tatówfilozoficznych,leczrównieżdodziełliterackich:powieści,
poezjiitekstów,którychgatunekliterackitrudnodokładnieokre-
ślić,jaktosiędziejewprzypadkuTakorzeczeZaratustraNie-
tzschego.Wyrażasięwtymfakcienaszegłębokieprzekonanie,
żemyśleniefilozoficzne(czynawetmetafizyczne,wszerokookre-
ślonympowyżejsensie)dokonujesięnietylkonałamachprofe-
sjonalnychdziełzawodowychfilozofów.Heidegger,wswympro-
fesjonalnymżargonie,sięgarówniedobrzeważnychprawdocza-
sie,coProustwswejpowieściowejnarracji.Odwołujemysiętu
zatemdodziełliterackichniejakodoilustracjitezfilozofii,lecz
jakodosamodzielnychpróbprzemyśleniazagadkiczasu.Wna-
szejanalizieonerównoważnetreściąfilozoficznąztraktatami.
Tylkoteżtakie,którezarównoważneuznajemy,zostaływspo-