Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niebezpieczneczasy.
Napoczątku1962rokuDelorisurodziładrugiegosyna,Larry’ego,
ajużdwamiesiącepóźniejznowubyławciąży.Niedługopotem
wyjechaławrazzmężemisynkiemdoNowegoJorku,naBrooklyn,
gdziemieszkaliprzezbliskodwalata.Jamesuczyłsiętamhydrauliki.
Wtymczasiedwójkąichstarszychdziecizajmowalisiędziadkowie.
PotemDelorisprzyznała,żemielizJamesemjakbydwierodziny
–starszedzieci,którezostałyzdziadkami,idwójkęmłodszychprzy
sobie.
Niestetyniewszystkoukładałosiępomyślnie.Pokilkutygodniach
pobytuJordanówwNowymJorku,Delorisotrzymałasmutną
wiadomość–naglezmarłajejmatka,Inez.Szokirozpaczwywołane
tąstratąmogłystanowićzagrożeniedlanienarodzonegojeszcze
dziecka.Lekarzzaleciłjejtydzieńleżenia.
„Doporonieniabyłobardzoblisko”,wspominałpolatachJames.
Odczasuwczesnejciążyimałżeństwa,relacjepomiędzyDeloris
ijejmatkąpoprawiłysię,ale–jaktoczęstobywawprzypadku
przedwczesnejśmiercikogośbliskiego–wielerzeczypozostało
niedopowiedzianych.SmutekDelorisbyłdodatkowospotęgowany
przezzagrożonąciążęicałąjejsytuację–zdalaoddomu,wtłocznym,
obcymmieście.NarodzinyMichaela–wniedzielę,17lutego1963
roku–odbywałysięwwyjątkowymstresie.Deloriszaczęłarodzić
przedterminem,wzwiązkuzczymtrafiładoszpitalaCumberland
naBrooklynie,mimożedoktorprowadzącyciążępracował
naManhattanie.ZanimpielęgniarkizdążyłypołożyćDelorisnałóżku,
wielki,dobrzezbudowanychłopczykjużbyłnaświecie,całypokryty
śluzem.Miałproblemyzoddychaniem.
„KiedyMichaelsięurodził,myśleliśmy,żecośjestznimnietak
–opowiadałpolatachwwywiadziedla„ChicagoTribune”James
Jordan.–Urodziłsię,krwawiącznosa.Deloriswypisanozeszpitala,
alejegotrzymalijeszczeprzeztrzydni.Dopiątegorokużyciazdarzało
się,żekrewbezpowoduleciałamuznosa,potemnagle
mutoprzeszło”.
„PoporodzielekarzepozostawiliMichaelawszpitaluprzezkilka
dni,żebymiećpewność,żewjegopłucachniemawydzieliny”,
wspominałaDeloris.
Ponownemacierzyństwopomogłojejprzezwyciężyćtrwającą
odmiesięcydepresję.„Zawszemówiłam,żenarodzinyMichaelabyły
jakznak–tłumaczyłapotem.–Straciłamnaglematkę,nosząc
gowłonie,więcjegopojawieniesiębyłojakwybawienie.Michaelbył