Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zarobkowych.AlenawetprzyprzyzwoitejpensjiJamesaczęstobyli
podfinansowąpresją.KiedyRoslyn,ichnajmłodszedziecko,poszła
doszkoły,Deloriszatrudniłasięprzytaśmiewlokalnejfabryce
Corning.Pracabyłazmianowa,harmonogramniestabilny,cotak
bardzoburzyłorodzinnąrutynę,żektóregośdniaDeloriszaczęłamieć
tegodośćizrezygnowała.NiekonsultowaładecyzjizJamesem,ale
onprzyjąłtospokojnie.Kilkamiesięcypóźniejznalazłapracęjako
kasjerkawjednymzoddziałówUnitedCarolinaBank.
Jakbyzarządzanietymwszystkimniewystarczało,państwo
JordanowiepostanowiliotworzyćnocnyklubonazwieClubEleganza.
Wówczaswydawałosiętodobrympomysłem.Obojebyli
trzydziestoparolatkamiiwiększośćswejmłodościsdzili
nawychowywaniudzieci.Wpóźniejszychwywiadachdotyczących
wychowywaniaMichaelażadneznichniewspomniałooklubie,aleto,
żeodegrałonswojąrolęwichproblemachmałżeńskich,wydajesię
dośćoczywiste.Tegotypuprzedsięwzięciawiążąsięzazwyczaj
zkoniecznościązainwestowaniamnóstwaczasuipieniędzy,aprzecież
małżonkowieibezklubumielinagłowiemasęobowiązków
związanychzpracąizdziećmi.
Sisuważa,żetozpowodunieszczęśliwegożyciarodzinnego
Ronniezaciągnąłsiędoarmiijużdwadnipoukończeniuliceum,
w1975roku.Innitwierdzą,żeodzawszemarzył,żebyzostać
żołnierzem,iżeprzecieżjużwszkolezostałrezerwistą.Niezależnie
odrzeczywistychprzyczyn,odejścieRonniegopogłębiłorodzinne
napięciaiproblemy.Kiedyrodzinażegnałagonaprzystanku,Deloris
cichopopłakiwała.
„Czułamsię,jakbyumarłktośbliskiopowiadaoodejściusyna.
Przezwiele,wielelatniebyłamnawetwstaniewejśćdojego
pokoju.Opuściłnasjakopierwszy”.
Takjakwielekobiet,zmagającychsięzestresemizwyzwaniami
macierzyństwa,Delorisbardzoprzytyła.Mimożepotemudałojejsię
tekilogramyzrzucić,towtamtymokresiedowszystkiegopodchodziła
bardzoemocjonalnie.Mającwpamięciwłasneproblemyzwczesnej
młodości,czułasiębardzozaniepokojonatym,żeSiszaczyna
przejawiaćaktywnośćseksualną.Matkaicórkanigdyniebyłyzesobą
specjalnieblisko,aleterazprawiecodzienniedochodziłomiędzynimi
doostrychsporów.Jednaztakichawanturmiałamiejscew1975roku.
Byłletniporanek,Delorisodwoziłacórkędopracy.Kłótniaosiągnęła
apogeum,kiedyzaparkowałypodsklepemGibsonsa,gdziepracowała
Sis.PodobnoDelorisnazwałacórkędziwką,nacotaodkrzyknęła: