Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
utalentowanymi.Jednakszybkodoszedłdowniosku,
żemadoczynieniazkimśszczególnym.Szczytmożliwości,
doktóregodążyliinnisportowcy,byłosiąganyprzezJordana
regularnie.„Michaelznalazłcoś,comotywowałogodotego,żebyten
szczytstalezdobywaćtłumaczyMumford.Imczęściejsiętakie
szczytyosiąga,tymbardziejsięichpragnie.Większośćludziniejest
wstanieutrzymaćtakiegopoziomu.Alejegoumiejętność
odnajdywaniawsobietegostanu,zdolnośćdokoncentracji
ideterminacjabyłyprawienadludzkie.Byłjaksuperbohaterzinnego
świata”.
Awmeczach?„Byłjakokocyklonumówipsycholog.
Imbardziejrobiłosięgorąco,tymbardziejonsięuspokajał”.
WciągupierwszychlatswejkarieryJordanusilniestarałsię
wykorzystaćswójtalentdladobradrużyny,ponieważbardziejniż
czegokolwiekpragnąłwygrywać.Początkowouwagęopiniipublicznej
przykuwałyjegospektakularne„loty”,alebyłwstaniezatrzymać
tylkodziękiswejniewiarygodnejambicji.Bardzoszybkofascynacja
ogółuprzeniosłasięnajegoniepohamowanążądzęzwycięstwa,która
sprawiała,żedokońcakarierychciałsięzewszystkimimierzyć
i…chciałichtestować.Sprawdzałlojalnośćswoichprzyjaciół
inajbliższych,egzaminowałsiłęserciumysłówtrenerówikolegów
zdrużynyczywystarczającosilni,żebydzielićznimmiejsce
wzespole.Imbliżejzkimśbył,tymbardziejpoddawałgopróbom.
Niktniebyłwstaniemuwtymdorównać.JamesWorthy,jego
przyjacielikolegazdrużynywKaroliniePółnocnej,nazwał
gotyranem.
SamJordansiętegoniewstydził.„Bywamtrudny”,przyznał
w1998roku.
Alenajbardziejtestowałsamegosiebie.
Wydawałosię,żebardzowcześnieodkryłtajemnicęswojej
ambicji:imwięcejpresjinasiebiewywierał,tymlepszeosiągałefekty.
Wszystkotobudowałojegoniesamowiciezłożonąosobowość.
TexWinter,wieloletniasystenttrenerawChicagoBulls,pracował
zJordanemdłużejniżzkimkolwiekinnym.Twierdzi,żeprzez60lat
byciatrenerem,awcześniejzawodnikiemkoszykówki,niezdarzyło
musięspotkaćkogośbardziejskomplikowanego.„Biorącpoduwagę
osobowość,możnabyonimpisaćpracemagisterskie,naprawdę
powiedziałWinteroJordanie,kiedyichwspółpracadobiegałakońca.
Wydajemisię,żeniejestemwystarczającointeligentny,żebypojąć
wszystkieuwarunkowania,któreczyniągotakim,jakijest.Niby