Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Podnoszącgłos,żebyprzekrzyczećkakofonięwrzasków
Daisy,uporczywychżądańJamiego,bynaniego
popatrzeć,kiedywspinasięchybotliwieposwoimkrześle,
orazdudnieniaradianianinastawionegonaNewKids
ontheBlock,Davidzawołałdoniejprzezstół:–Może
zgłosiszswojąkandydaturę?
–Ja?–Lizwolałaby,żebyjejodpowiedźmniej
przypominałaokrzykpaniki.ZaczęłapracęwMetro
Televisionjakokierowniczkadziałureportażudopiero
kilkatygodnitemu,kiedystacjiprzyznanokoncesjędla
telewizjikomercyjnejwLondynie,izamierzałapoświęcić
tetrzymiesiącedzieląceichodrozpoczęcianadawania
naspokojnezaaklimatyzowaniesięiprzygotowanie
pomysłównawejścienaantenę.
–Tak.Ty.ElizabethWard.Utalentowanaproducentka.
Autorkazupełnienowegostylutworzeniaprogramów.
Matkadwójkidzieci.–Davidsięrozkręcał.–Kobieta
natymstanowiskutobyłbydlaMetragenialnyPR.Żadna
innatelewizjaniemadyrektorkiprogramowej.Terazjest
dekadakobiet,nalitośćboską!Atyjesteśklasyczną
współczesnąkobietą.Błyskotliwakarieraidzieci!Byłabyś
idealna!
„Nicdziwnego,żejesttakimdobrymnaczelnym
gazety”–pomyślałaLizzczułością.Umiejętność
nakłanianialudzidorobieniarzeczy,którychrobićnie
chcieli,byłajegoogromnymatutem.AlenieznałConrada
Marksa,twardegoamerykańskiegodyrektora
zarządzającegoMetra.Conraduważał,żekobietynadają
siętylkodojednejrzeczy.Doprowadziłswójmęski
szowinizmdoperfekcjijeszczewojczystymkraju,gdzie
mężczyźnibylimężczyznami,akobietychodziły
nazakupy.Nigdynieprzekazałbywładzybabie.
–NieznaszConradatakdobrzejakja.
Skrzywiłasię,przypominającsobieprzedwczorajsze