Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PRZEDMOWA
Czasyksiążątdzielnicowychoddawnapociągałymniewielcekusobie.
Zstudiównadnimi,nadjednymichustępempowstałaprzedośmiula-
typierwszamojapracaoHenrykuBrodatym.Pojejogłoszeniumiałem
zamiarprzystąpićdosystematycznegoopracowaniacałegookresudziel-
nicksiążęcych,napotkawszyjednaknieprzezwyciężonetrudnościwko-
rzystaniuzmateriałówrocznikarskich,wobecówczesnegostanunauki
otymprzedmiocie*,zająłemsięprzedewszystkimdokładniejszymzba-
daniemtychpomników,zczegourosłapracamojaorocznikachpol-
skichdopoczątkuXIVwieku.Dokonawszytejrobotyprzygotowaw-
czej,byłemzniewolonynaczasdłuższyoderwaćsięodstudiównad
epoką,niezaniedbywałemichjednakwwolnychchwilach,zbierałem
materiałyinotatkiiniezapominałemozamiarzeopracowaniadziejów
naszychXIIiXIIIwieku,któremniezawszeszczególniezajmowały.
TymczasemTowarzystwohistoryczno-literackiewParyżu,ogłaszając
konkurshistorycznynar.1880,wyznaczyłonatematkonkursumono-
grafięoMieszkuStarym.Zachęciłomnietodozużytkowaniadokona-
nychpracprzygotowawczychnadtymprzedmiotem,któreinaczejby-
łybymożejeszczedłużejnatoczekaćmusiały.
HistoriografczybiografMieszkamiałprzedsobądwiedrogi.Gdy-
bybyłchciałtrzymaćsięściśleswegoprzedmiotu,dośćmubyłoprzy-
pomniećsobietennielicznyzasóbskąpychświadectwźródłowych
*Kilkalatwprawdzieminęłozaledwieodtegoczasu,dośćjednakprzypomnieć,żewów-
czasniebyłojeszczeaniIIItomuMonumentów(Poloniae),anidziełaZeissbergaopol-
skimdziejopisarstwie,anicennejrozprawyKętrzyńskiegoorocznikachmałopolskich.
NiemówięjużonajnowszejpracyWojciechowskiego.