Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
37
zstępując13.Boisamegórtychgrzbiety,choćwchmurachjużkąpiąsię
ichwierzchołki,mogłoprzebyćodważnielicznenawetrycerstwo,nie
trzymającsięzwykłych,znanychsąsiadomprzesmyków,jeślihardy
wódzniedałsięodstraszyćladajakimprzeciwieństwem.Krzywousty
zgotowałsobiewprawdzieswymsłynnymdoCzechpochodemunad-
wornegohistoriografazaszczytporównaniazHannibalem,alebądźco
bądźudałomusiędokonaćtrudnegodzieła.„JakbowiemówKartagiń-
czyk,mówiGallus,dlazdobyciaRzymusampierwszyutorowałsobie
drogęprzezgóręJowiszową,takBolesławwtargnąłdoCzechprzez
miejscastraszneanigdyjeszczestopąludzkąnietknięte.Tamtenjedną
tylkogóręzmozołemprzebywszy,takąsławęsobiezdobyłipamięćwie-
kopomną,Bolesławzaś,jakbywjeżowąoblókłszysięskórę,nienajeden
tylkowierzchołek,alenarozlicznewdrapałsięszczyty,barkamiswemi
chmurfirmamentdźwigające.Tamtentylkogórężłobiłiwierzchołków
zaporyzrównywał,tenpniówolbrzymyigłazyskałstaczaćmusiał
wprzepaści,nastromeszczytówwspinałsię,ścianyimostyrzucałprzez
bagiengłębizny”14.
Górzystośćokolicy,choćtylenastręczałatrudności,którenadludz-
kiprawietylkomógłpokonaćheroizm,dozwalałajednakzarazemdo-
broczynnierozejrzećsiędokładniejporozleglejszymdokołaobszarze.
Ktozdołałwśródgęstwinyleśnejwspiąćsięnaktóryśzwyniosłych
szczytówpodgórza,opanowywałokiemcałąokolicę,wszystkiewzgórza
sąsiednie,nietakjakwpuszczyleśnejnanizinach,gdziejednolitagąszcz
dziewiczegoborunawszystkiestronyzamykaławidok.Tutajdośćby-
łorozniecićstospłomieniznarąbanychdrzewnawierzchołkuiwysłać
drugiegośmiałkanaktóryśzeszczytówokolicznych,ajeśliitamogień
zapłonąłiwdolinieumiałosięwprawneokokierowaćwśródnieprze-
bytejgęstwinydwomasmugamidymu,wróżnychmiejscachkłębiący-
misiękuniebiosom.Takwstarychczasachwyznaczanokierunekza-
siek,takpóźniejdzielonopuszczęgórskichlasównaodmierzone
obszary,któreszczodradłońksiążęcapracowitymosadnikomdowy-
trzebieniapowierzała15.
Podobną,choćdziksząjeszczefizjonomięmiałypodgórzamało-
polskichBeskidów,nawschódciągnącesięodźródełWisły,teżsame