Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WojciechT.PyszkowskiMilemorskie
NIEPOTRZEBNEROZMOWY
Czymógłbymzdradzićswojążonę?
Prawdęmówiąc,niewiem.
Jestemprzekonany,żezamiasttejjednejmiłościmogłobybyć
wieleinnych,nicnieznaczących.Zawsze,kiedyczłowiekpragnie
znaleźćtrwałąmiłość,bierzeudziałwróżnych,nicnieznaczących
epizodzikach.Pozorniejestztegozadowolony.Otrząsasięzezwy-
kłejszorstkości.Maokazjębyćłagodny,zamknąćoczyiużywać
zdrobniałychsłów.Przestajekrzyczećiniemyśliowydawaniu
ważnychdecyzji.Możetakżepłakaćirobićwszystkoto,czegonie
robiłbywinnychokolicznościach.
Jesttorodzajspecyficznegoodpoczynku.Zamykaoczyipo-
zwalauważaćsiebiezadziecko.Zustamiprzytulonymidopiersi
czuje,żeręcekobietyobejmująjegogłowę.Przyciskająmocniej
ikołyszą.Słyszytakże,żekobietaszepce:mójmalutki.
Tozupełniecośinnego,niżkołowrotekcodziennychwydarzeń.
Jesteśmymężczyznami.Moglibyśmyspotykaćsięzesobąpod-
czaswykonywaniaswoichobowiązków.Siedziećprzybiurkach
alboczekaćwkorytarzach.Wczasieprzerwypićherbatęizjadać
przyniesionezdomubułki.Kłócićsięirozmawiać,używaćwobec
siebiestanowczegotonu.Mijaćsięnaulicach,ubierać,czytać.
Kiedypoznamykogośinnego,mówićndzieńdobry,jestemTaki
toaTaki,couPanasłychać?”Tenktośniebędzienasuważałza
7
e-bookowo