Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2
AntykwariatMorisakispecjalizujesięwjapońskiej
literaturzeprzedwojennej.
Możnatuznaleźćteżwspółczesnetytuły,aletylko
wustawionymprzywejściuwózkuzksiążkamiposto
jenów.Wszędzieindziejkrólowałypowieścinapisane
zgrubszamiędzydrugąpołowąXIXwiekuakońcemlat
trzydziestych(dlategoteżwnętrzewypełniałwilgotny,
zatęchłyzapach,noaleniebyłonatorady).
Wśródklientówtegoprzybytkubyćmożewłaśnie
zewzględunanietypowyasortymentniebrakowało
postaci,mówiącdelikatnie,lekkoekscentrycznych.
Zdążyłamsięjużprzyzwyczaić,alenapoczątku
nierzadkomusiałamzbieraćszczękęzpodłogi.
Czytrudnosięznimiobejść?Nie.Wręczprzeciwnie,
naogółbylicałkowicienieszkodliwi.Poprostutroszkę
dziwni,towszystko.Częstowchodzili,nicniemówiąc,
wertowaliksiążkijakwtransieiznikali.Wprzytłaczającej
większościtostarsimężczyźniiabsolutniezawszedziałali
wpojedynkę.Niesposóbsiędomyślić,jakieżyciewiedli
nacodzieńgdybyktośpowiedział,żetonieludzie,lecz
duchyczy
ayakashi
3,uwierzyłabymbezproblemu.Taką
roztaczaliaurę.
Przykażdychodwiedzinachtrochęsięmartwiłam,czy
nadalprzychodządowujka.„Obybylicaliizdrowi”
myślałamodruchowo,choćprzecieżzżadnymznichnie
znałamsiębliżej.Jakoosoba,któratakżekochała
tomiejsce,czułamznimipewnegorodzajuwięź,poza
tymchodziłowdużejczęścioosobystarsze,dlatego
bałamsię,czynaprzykładniechorują.