Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3
Natrawnikuprzedbudynkiemsądugromadziłosięcorazwięcej
ludzi.To,copoczątkowobyłociekawostką,przerodziłosięwogromny
cyrk.Brakowałotylkoławekdlawidzów,reflektorówdla
wykonawcóworazkonferansjera.Tenostatnibyłnajbardziej
potrzebny.
Michaelczułsięraczejwidzemniżkonferansjerem,jednaknawet
jeśliniemógłprowadzićtegoprzedstawienia,mógłdziałaćjako
policjantrobićcośzamiastjedyniesięprzyglądać.UdałsiędoPaula
OsgoodaiBuckaGarretta,poczymzmieniłkierunek,gdyzauważył,
żeichrozmowazmieniłasięwprzekrzykiwaniedotyczącetego,kto
makomurozkazywać.Nawetniespojrzelinaciało.
Tobyłjednakichproblem.Michaelpilnował,żebyniktinnynie
poszedłwśladyCampbellainiewszedłnaobszarodgrodzonytaśmą,
abybliżejprzyjrzećsięzwłokom.Sędziazostawiłśladynaganku
iwcałymwejściudosądu.Szansanapozyskanieprzydatnych
dowodówzmniejszałasięzkażdąminutą.
Przynajmniejudałomusięzałatwićzdjęcia,nimwszystko
przerodziłosięwcyrk.Podniósłaparatizrobiłjeszczeparęujęć
zwłok.Potem,jużdlazabawy,odwróciłsięwstronękłócącychsię
PaulaiBucka.Mógłbyzłatwościąpstryknąćjeszczewięcejfotek
Osgooda,którywyglądałbardziejjakksięgowyniżpolicjant,jednak
wpojedynkachsłownychtoonokazywałsięzwycięzcą.
MikeprzeniósłwzrokzmężczyznnaszeryfaPottera,któryszedł
właśnie,przyspieszająckroku,zbiałymkubkiemkawywręce.Zanim
szeryfmógłbygozauważyćispytać,dlaczegozabawiasięaparatem,
gdytudziejąsiętakierzeczy,Michaelsięodwróciłiwwizjerze
zobaczyłHankaLelanda.Dziennikarzprześlizgnąłsięzaliniętaśmy
policyjnejistanąłtużzakoroneremoglądającymzwłoki.Zauważył,
jakpolicjantrobimuzdjęcie,iposłałwjegostronęgłupkowaty
uśmiech.Kolejnąosobą,jakaznalazłasięnazdjęciu,byłsędzia
Campbellwychodzącyzbudynku,jaksięmożnadomyślać,już
powyczyszczeniubutów.
Michaelskierowałaparatwstronętłumunadziedzińcuizrobił