Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
monogramami.Nestorkarodu,wwielkimkapeluszu,grubababcia
RóżaTarnopolska,laseczkązkościsłoniowejuderzała
zdecydowanieopodłogę,bomiałobyćzawszetak,jakona
zarządziła.
Słuchałsięjejmąż–GerszTarnopolski,ichdzieci–Sonia
iFiedia,uczeńkijowskiegogimnazjum,wpięknymmundurku,
inajstarsza–BlumaGrigoriewna,twojamama,jużmężatka
zdziećmi–ManiąiGrigorim,czyliBezikiem,nazwanymtakprzez
swojąmamkę,bowwaszejrodzinietomamkikarmiłyniemowlęta.
Ty,Lusiu,urodziłaśsięrokpośmiercitwojejszesnastoletniej
siostry,Zinajdy,któraumarłanazapalenieoponmózgowych.
NadanociimięukochanejkrólaSalomona–Sulamit,októrejmówił
wbiblijnejPieśninadPieśniami:„Całapięknajesteś,przyjaciółko
moja,iniemawtobieskazy”.Ciebie,SulamitoŁazariewna,wołano
zawsze–Lusja,Lusieńka,Lusia.
ZabolszewikówżyciewKijowiezrobiłosięstraszne;terror
igłód,prześladowania.Władzaradzieckazabrałaojcutartaki,
znacjonalizowałajegolasy.Ojciectwój,ŁazarzGelmont,zamożny
człowiek,przemysłowiec,dłużejwsowieckimkrajuniemógł
działaćidecyzjazapadła:trzebazKijowauciekać.Jegobrat
isiostrazPalestynynamawialinaprzyjazddoHolonuczy
doRechowotu.Pisali,żepomogą,aleojciecniechciałotym
słyszeć,listyoddawałBezikowi,który–zadowolony–wklejał
doalbumuznaczkizwielkąkopułąmeczetuOmarainadrukiem
Palestine.