Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prawdziwąrewelację.PoprostukażdyPolaknabruku
ulicznymbył„swój”,każdyNiemiecbył„wróg”,jakcoś
wnaturzerzeczyoczywistego.Naturalnie,zdawałsobie
sprawę,isłyszałzresztą,żezdarzająsięjakieśwtyczki,
agenciniemieccy,żemusząbyćiszpicle,izdrajcy,jakbywa
wkażdymzbiorowiskuludzkim.Alenieonireprezentowali
„czujność”ipostrachpanującychwładz,leczwręcz
odwrotnie:samiwystawienibylinaczujnośćikontrterror
walczącychzwładząmas.Byłocośimponującegowtej
solidarności,wtymspontanicznym,zdyscyplinowanym
kolektywieoddolnym,zktórymzetknąłsięporazpierwszy,
on,któryznałdotychczasjedyniekolektywnarzucony
odgórnie2.
Niemieckapropagandawnajmniejszymnawetstopniuniesiliłasię
nataksprytnyichytrysztafażpolski,jakiporazpierwszymożnabyło
zobaczyćwczasiesowieckiegoeksperymentulwowskiegozlat1939–
1940.Hitlerowskabrutalnośćsprawiaławrażeniejakiejśosobistejpasji
inamiętnościNiemcówwdzielezniszczeniaPolaków.Stądpostulaty,
byPolacyprzyjęli,żeprzynajmniejod1943rokutrzebaskupićsięna
walcezRosjanami,byłyteorią.MieszkaniecWarszawyczyKrakowa,
którywkażdejchwilimógłdostaćoddowolnegopatroluniemieckiego
wtwarzlubzostaćrozstrzelany,cieszyłsięzniemieckiejklęskipod
Stalingrademizauważał,żeNiemcyzaczęlisiębać.Wyrafinowane
myślenie,żejeśliNiemcyprzegrają,tomożewkońcudotoczyćsiędo
Polskisowieckiwalec,byłoczymśabstrakcyjnym.Współcześni
rewizjoniścidziwiąsię,żedowództwoArmiiKrajowejnieprzesunęło
ciężaruwalkinaSowietów,anapytaniaomożliwośćtakiejzmiany
akcentówodpowiadają,żebyłatoprzecieżarmia,atamwypełniasię
rozkazy.Niejesttodokońcaprawda.Siłapolskiegooporuwynikała
zdobrowolnościiofiarnościludzizaangażowanychwkolejnepoziomy