Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZABIJMNIE
Niewiedziałam,cotojestdysforia.Nicniesłyszałamotrans.
Cośkiedyśbyłoogender,aletomówilipolitycy,więcteżnie
zabardzorozumiałam,ocochodzi.Wszystko,czego
dowiadujeszsięwjakimśsensieosobie,jestalbozasłyszane,
alboznalezionewmiejscachtypuPornhubgdziewidzisz
dziewczynęzpeniseminieogarniasz,jakzniąjest.
Itoprzecieżprzekierowujecięnaniewłaściwąścieżkę...
Tak,tobyłaniewłaściwaścieżka...
BotenPornhubtojestpoprostuseks,więcmożesz
pomyśleć:hmm,totakirodzajzboczenia?
Tak,wzwiązkuztymcałeżyciebyłamprzekonana,żetojest
rodzajzboczenia,dziwactwa.Żetotakifetysz.
Idzieszwterejonyseksualności,erotykiiwzwiązkuztym
oddalaszsięodistotysprawy.Odtożsamościpłciowej.
Jasne,żesięoddalam.Alepodrękąniemamnic,comnie
doniejprzybliży!Wszkoleniktotymnieuczył.Mamwięctylko
takirodzaj„wiedzy”.Iprzezpryzmattej„wiedzy”mogęosobie
myślećwłaściwietylkowjedensposób.Źle.
Aleciągletejwiedzyszukałaś...
Tak,aleniebyłosposobu,żebydojśćdotychwłaściwych
informacji,niezaliczającpodrodzewszystkichinnych...które
powodowały,żeczułamsięjak...szmata.