Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chybaniemamywyjścia.
Towszystko,comamy?
Zostaniecoś,aleniewiele.Gorzejjużchybanie
będzie,tojestczasnadecyzję.Jeślichcesz,żeby
tozostawićtomuszęiśćdowojska,jeślimamzostać
oddajemyzegarki.Niewidzęinnegorozwiązania.Mam
nadzieję,żetojużniepotrwadługo,jakośprzetrzymamy.
Tenzegarekteżoddasz?
Aaronpopatrzyłnanajdroższydlaniegoszwajcarski
zegarekmarkiDoxa,miałwygrawerowanądatęichślubu
iimiona,byłprezentemodmatki.Wręczyłamugowdniu
śluburano,mówiąc,żetoniezawodnyzegarek,aAaron
mabyćtakijakomąż.
Oddamwszystkie,byletuzostać.
Ajeśliwezmąwszystko,adowojskaitakpójdziesz?
Muszęzaryzykować.Niechcewastuzostawić
samych,małyNiusiekisamebaby.Uśmiechnąłsię.
AleMariaznałagodobrze,widziałaniepewnośćiwjego
oczach,iwuśmiechu.
Oddaj,Aaron,zarobimyjeszczepowojnie,dobry
krawieczawszebędziemiałpracę.Ludzieznowuśluby
będąbrali,futranosili.Oddajizostańwdomu
powiedziałaiprzytuliłasiędoniego.
Wiedział,żetakąpodejmiedecyzjęibyłjej
zatowdzięczny.
Zostałajeszczegotówkawbankach.Teraznie
maszansy,żebydostaćpieniądze,zresztąitak
niewielewarte.Mamjeszczekilkadolarów,alenawet
Ruskimniepokażę,bozatomogązabić.Samogon
izegarkiwięcejdlanichznaczą.Powojniewypłacimy
procentyizaczniemyodnowa.
Damyradę,Aaron,żebytylkoniegłodować,reszta