Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oprowadzankę,botokilkulatka,któradopierozaczynajeździć.
Mogęnaciebieliczyć?
Niemasprawy,zajmęsiętym.
Świetnie,dziękuję.Pójdęmuotympowiedzieć,wraziegdyby
mielijakieśplanyoznajmiłaGabrielaibezzwłoczniewstałaod
stołu.Kawyniedopiła.
Zuzatylkoprzewróciłaoczami.Jejmamajużtakabyła.Zawsze
myślałagłównieoinnych.Chciała,żebytoimbyłodobrze,aza-
pominałaosobie.Większośćżyciapoświęciłarodzinie.Nierobiła
tegojednakzprzymusumożnapowiedzieć,żeodnalazławtym
swegorodzajupowołanie.Kiedydziecibyłymałe,uwielbiałaspę-
dzaćznimiczas,akażdąwolnąchwilęprzeznaczałanaprace
wdomuigospodarstwie,któremimożenigdynienależało
dowielkichpochłaniałomnóstwoenergii.Lisowiepowypro-
wadzcedziecidobudowalimałąhotelowączęśćzdrugiejstrony
domuizaczęlizarabiaćnawynajmiepokoi.WcześniejZenon
pracowałjakostolarzwjednejzfirmwŚwieradowie-Zdroju.
Prowadzenieniewielkiegogospodarstwacałarodzinatraktowała
wówczasgłówniejakohobby.DopieropojakimśczasieGabrie-
laijejmążwpadlinapomysłmałejrozbudowy,wynajmu,od-
płatnejjazdykonnej,atakżesprzedażyswojskiegomlekaiserów.
Choćpoczątkowosiębaliiraczejniezakładali,żepomysłmoże
przynieśćgodnepieniądze,niedługopotemokazałsięstrzałem
wdziesiątkę.Corazwięcejosóbchciałozarównokorzystaćzich
usług,jakispożywaćswojskieprodukty.Gościedocenialiprzemi-
łąatmosferępanującąwobiekcie,fantastycznychwłaścicieli,atak-
żeprzepięknąokolicęidoskonałąlokalizację.Samhotelteżbył
niezwykleurodziwymmiejscem.Kilkapokoiocałkiemniezłym
standardzie.Wwiększościprzeważałodrewno,któredodatkowo
19