Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dzieciprzednadchodzącymniebezpieczeństwem.
Nicnieświadczyotym,byosieroconagromadkaszczególnie
mocnoodczułaponiesionąstratę,dziecibyłynatozamałe.
Długotrwałachorobamatkisprawiła,żeoddawnajużżyływłasnym,
osobnymżyciem.Ktojenauczyłczytaćniewiadomo,pewnociotka
lubojciec.Wiadomotylko,żeodkądumiejętnośćposiadły,czyniły
zniejbezustannyużytek.
GdywielelatpóźniejpaniGaskell,przygotowującBiografię
CharlottyBrontë,zwróciłasiędopastorazprośbąoinformacje
natematdzieciństwacórki,napisał:
„Kiedynauczylisiępisaćiczytać,ledwieodrośliodziemi,
Charlottaijejrodzeństwozwykliwymyślaćiodgrywaćkrótkiesztuki
własnegoautorstwa,wktórychksiążęWellington,uwielbianybohater
Charlotty,nieodmiennieodnosiłzwycięstwo.Nierzadkozaczynałysię
swary,gdydzieciporównywałyzasługiksięcia,Bonapartego,
HannibalaiCezara.Gdysprzeczkaprzybierałanasile,musiałem
niekiedy,jakożeichmatkajużnieżyłaprzyjmowaćrolęarbitra
irozstrzygaćspórzgodniezmojąnajlepsząwiedzą.Naogółwtakich
właśniemomentachwydawałomisię,żewidzęśladyrodzącegosię
wnichtalentu,śladyspotykanerzadko,amożenawetnigdynie
spotykaneprzezemnieudzieciwtymwieku...
Przychodziminapamięćpewienprzypadek,którymożna
bytuprzytoczyć.Kiedydziecibyłyjeszczebardzomałe,oile
pamiętam,najstarszamogłamiećwtedydziesięćlat,anajmłodsza
cztery,przypuszczając,żewiedząowielewięcej,niżmitojest
wiadome,apragnąc,bysięwypowiedziałybezbojaźni,pomyślałem,
żejeśliimdamjakąśosłonę,osiągnęswójcel,ażemiałemwdomu
maskę,kazałemkażdemupokoleistawaćimówićspozaniej.
Zacząłemodnajmłodszej(byłatoAnna,późniejActonBell)
izapytałem,czegonajbardziejbraktakiemudzieckujakona.Odparła:
«Latidoświadczenia».Zapytałemnastępną(Emilia,późniejEllis