Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
NEBRO
Gdybygotuniebyło,niktbyniezauważył.Stał
wdeszczunaperoniedrugim,wnieregularnejkolejce
dopociągu,którybyłopóźniony.Niebyłzaniepokojony
sytuacją.Równiedobrzemógłzostaćnamiejscu,
wrócićdoswojegomieszkaniaispełniaćrytuały
pomagającezagłuszaćpoczuciesamotnościibezsensu.
Nielubiłpodróżować.Uczyłsiępodróżować.Ludziezjego
otoczeniareklamowaliczynnośćjakonajlepszyrodzaj
przygody,jakomożliwośćzostawieniazasobątrosk.
Iprzyzwyczajonegoświata.Atenbyłszorstkiiwrogi.
Wagonszesnasty,miejscenumersześćdziesiątpięć,
przyoknie.Szczęśliwieniktniesiedziałobokniego,mógł
wyprostowaćnogiioprzećwygodnieręce,uczestnicząc
wniemalżebezszelestnejprojekcjikrajobrazu.Nie
zastanawiałsię,coczuje,ponieważgorzkieukłucia
wsytuacjachnagłychzmiantowarzyszyłymuoddwóch
dekad.Nigdytoniebyłystanyekscytacjitym,
comanadejść,alelękprzedutratąoswojonegoświata.
Trzymałwrękubutelkęzwodąmineralną,niegazowaną.
Nasiedzeniuobokpostawiłbrązowąskórzanątorbę
nalaptopamarkiAdamBaron.Wełniany,ciężkipłaszcz
wkolorzeciepłejszarościpowiesiłnawieszakuprzy
oknie.Zazwyczajwczasiepodróżypociągiemdopadały
gozmoryprzeszłości,korzystającezdogodnych
warunkówbezbronnościspowodowanejnieuwagą
gospodarza,którykoncentrowałsięnatym,coczekago,